AUGUSTOWSKO-SUWALSKIE TOWARZYSTWO NAUKOWE
Proszę chwilę zaczekać, ładuję stronę ... |
Tomasz Naruszewicz
Kilka uwag do początków parafii suwalskiej
Teren późniejszej parafii suwalskiej przynależał pierwotnie do dekanatu Olwita, którego kościoły zaczęły powstawać już w XVI stuleciu. Jednak na początku XVII wieku pierwsze parafie przynależały najpewniej do dekanatów kowieńskiego i grodzieńskiego. Między 1635 a 1652 rokiem wykształcił się dekanat Przerośl, przemianowany później na „Olwita". W XVI i pierwszej połowie XVII stulecia obszar parafii suwalskiej porastała puszcza, a jedyne trwałe osadnictwo skupiało się wokół kościołów „olwickich”: Bakałarzewo (około 1520) 1, Wisztyniec (przed 1549) 2, Grabowo (około 1559) 3, Przerośl (1562) 4, Filipów (1567) 5, Raczki (1599) 6, Wiżajny (pocz. XVII wieku, a może 1571?) 7 i Janówka (przełom XVI i XVII wieku). Na wschód od Suwałk ukształtował się dekanat Simno, w którym później znalazły się kościoły: Berżniki (około 1547-1557), Puńsk (1597) i Sejny (1593-1602) 8. Kameduli, po przybyciu do Wigier w 1667 roku, rozpoczęli budowę swojej siedziby oraz przystąpili do zakładania wsi. Najpewniej w latach 80. XVII stulecia, przy trakcie z Grodna i Merecza przez Sejny do Przerośli, powstała wieś Suwałki (pierwsza znana wzmianka pochodzi z 1688 roku). Nazwa wywodzi się najpewniej od litewskiego słowa susiwiłkai (włóczęgi) 9. Spis z 1690 roku wymienia obok Suwałk dwie inne nowo powstałe wsie: Żywą Wodę, Białą Wodę, a także pobliskie Szurpiły10. Zachowane do dziś metryki kościoła bakałarzewskiego z przełomu XVII i XVIII wieku zawierają dość liczne wpisy z obszaru późniejszej parafii suwalskiej. Znamy wpis już z 19 lipca 1676 roku z Żywej Wody (ochrzczono Annę, córkę Jana Panasczyka [?] i Anny; chrzestni: Tobiasz Szulpa i Dorota Zielenozina de Buda). Kolejne wpisy z Żywej Wody pochodzą z 1689 roku, gdy ochrzczono Marynę, córkę Michała Smidera i Zuzanny. Częstym świadkiem chrztu dzieci z tej miejscowości był Bartłomiej Tyczkowski. M.in. w 1699 roku dla Jana, syna Jakuba Kępysty i Katarzyny (chrzestną była Marianna Tylędziówna) oraz w 1701 roku, gdy ochrzczono Jakuba, syna Marcina Kulikowskiego i Katarzyny Drozdowny z Żywej Wody. W tymże roku ochrzczono też innego mieszkańca omawianej wsi - Benedykta, syna Jerzego Filipczika i Katarzyny Chartonowiczowny. Charakterystyczne jest, że jednym z rodziców chrzestnych był nobilis Jakub Zieliński ex districti lubuensi, a towarzyszyła mu Elżbieta Chartonowiczowna de Garbasik. W 1703 roku ochrzczono Zofię z Żywej Wody, córkę Macieja Filipczika i Doroty Filipowny (chrzestnymi byli Józef Tyckowski i Anna Sakowna ambo de Zywa Woda). W 1677 roku ochrzczono Jana, syna Jana Dziekoiarczyka(?) i Zofii, małżeństwa z Korobca. Chrzestnymi byli: Maciej Grembałowic i Krystyna Similaykowaambo de Korobiec. 1 stycznia 1694 roku ochrzczono Łucję, córkę nobilis Kazimierza Iwaszkiewicza i nobilis Agnieszki, małżonków z Zielonej Budy. Chrzestni pochodzili z Kamionki. Szczególnie często pojawiają się informacje dotyczące mieszkańców samych Suwałk. W najstarszej wzmiance pochodzącej z 1694 roku wspomniano, że ślub w Bakałarzewie zawarli: Michał Ołów z Płociczna z Agnieszką, córką Jerzego Gryszko z Suwałk. Świadkami byli m.in.: Albert Zdaniezik(?) i Jan Wołynowicz de Suwałki. W 1698 roku sporządzono aż trzy suwalskie akty. Dwa dotyczyły ślubów: Jakuba Waszkiewicza z Szuwalk z Maryną(?) Michalczykówną de eadem villa (jednym ze świadków był Wojciech Zdaniuk de Suwalki) oraz Romana Iwaszkiewicza (najpewniej z Suwałk) z Magdaleną Ochędożanką, którym świadkowali: Andrzej Muzulowski, Paweł Michalczyk i Marianna Niewerowska (we wpisach nie określono skąd pochodzili). Trzeci akt dotyczył chrztu Marii, córki Macieja Pawłowskiego i Anny Sliszczanki. Z 9 października 1699 roku pochodzi akt małżeństwa zawartego przez Andrzeja Michaluka z Magdaleną Mieszczowszczanką, którym świadkowali: Andrzej Molewski, Mateusz Neczecki(?) i Zuzanna Turtulowa omnes de Suwalkie. W 1700 roku w Bakałarzewie chrzest przyjęło dwoje dzieci suwalczan: 4 lipca - Jan, syn Andrzeja i Marianny Wawrukiewiczów (chrzestni: Paweł Jurczik i Dorota Parafinowa, to prawdopodobnie mieszkańcy Suwałk) oraz 15 listopada - Andrzej, syn Stefana Sowula i Reginy Karpowsczanki (chrzestni: magnificus dominus Krzysztof Kiniewski i Marianna Wawrykiwiczówna de eodem Suwałki).
Fot. 1. Najstarsza metryka bakałarzewska dotycząca Suwałk - ślub Michała Ołowia z Płociczna z Agnieszką Gryszko z Suwałk, 1694 rok. Archiwum Diecezjalne w Łomży,
Fot. 2. Akt ślubu Romana Iwaszkiewicza (najpewniej z Suwałk) z Magdaleną Ochędożanką, 1698 rok. Archiwum Diecezjalne w Łomży, zesp. I, sygn. 1104, k. 290
Fot. 3. Akt chrztu Marianny, córki Piotra Wawrukiewicza i Magdaleny Woznickowny,
Fot. 4. Akt chrztu Mikołaja, syna Tomasza Cieslukowskiego i Magdaleny Marinowny,
Również w 1701 roku w Bakałarzewie chrzest odebrało troje dzieci mieszkańców Suwałk: Anna, córka Macieja Sarafini i Doroty Walendzanki (chrzestni: Paweł Garcik i Regina Kizsowa vel Kirzowa ambo de Suwałki); Jan, syn Fiedasa(?) Wawrukiewicza i Anny (chrzestni: Jan Trzeciak i Marianna Wawrukiewiczowa ambo de Suwałki) oraz Marcin, syn Piotra Wawrukiewic[z]a i Katarzyny (chrzestni: Piotr Trzeciak i Marianna Wawrukiowa ambo de Suwałki). Kolejny, 1702 rok przyniósł aż pięć chrztów: Konstancji, córki Stanisława Czeslukowskiego i Anny Karpowszczanki (chrzestni: Mateusz Kieczecki i Anna Kowiclowa(?) ambo de Suwałki); Jerzego, syna Jana Suraphina i Zofii Iwanowny (chrzestni: Jan Jurczik i Magdalena Zdanickowna de Suwalki); Anny, córki Jakuba Czimocha i Doroty Zacczanki (chrzestni: Wawrzyniec Sarafin i Anna Czeslukowska ambo de Suwałki); niewymienionego z imienia dziecka Andrzeja Wawrukiewicza i Marianny; Marcina, syna Jana Jurskiego i Marianny Gustówny vel Gurtówny. Trzech sakramentów chrztu udzielono w 1703 roku: Mariannie, córce Piotra Wawrukiewica i Magdaleny Woznickowny (chrzestni: Albert Wołynczuk i Dorota Sarafinowa ambo de Suwałki); Mikołajowi, synowi Tomasza Cieslukowskiego i Magdaleny Marinowny (chrzestni: Wawrzyniec Sarafincik i Anna Wawrukiewiczowa ambo de Suwał[ki]); Franciszkowi, synowi Marcina Idowela vel Jowela(?) i Anny Wołinczówny (chrzestni: Jan Trzeciak i Dorota Karpowiczowa ambo de Suwałki). Ostatni wpis pochodzi z 27 kwietnia 1704 roku, gdy w Bakałarzewie ochrzczono Alberta, syna Stanisława Cieslukowskiego i Anny Karpowiczowny (chrzestnymi byli: Maciej Trochimcik i Marianna Jariozowa vel Jariczowa de Suwałki). Z przełomu XVII i XVIII stulecia pochodzą pierwsze wpisy dotyczące chrztów mieszkańców Białej Wody. Jeden z dwóch sakramentów udzielonych w 1698 roku dotyczył Jadwigi, córki Marcina Piekołowskiego i Marianny Szczalenskiej vel Szczalewskiej (chrzestni: Jan Zeliński i Katarzyna Mikułowska ibido). Kolejne trzy pochodzą z roku 1700. 15 lutego do grona wyznawców Chrystusa dołączyli Maciej i Dorota, dzieci Jana Dyłby i Krystyny Polonownej (chrzestni: Michał Piotrołaicz i Dorota Siemionowna, Michał Jesiński, Marina Brzozowska de eodem). Trzecią nowo przyjętą katoliczką była Marianna, córka Piotra Swierkla(?) i Magdaleny (chrzestni: Piotr Scipianiak i Katarzyna Mikielowa de eodem). W 1701 roku ochrzczono Katarzynę, córkę Jana Zielińskiego i Małgorzaty Kiepiscianki. Rodzicami chrzestnymi zostali Michał Staszulik i Burzynska ambo de Biała Woda11. Często w Bakałarzewie chrzczono też dzieci z Budy Kropiwne (na przykład w 1702 roku) czy Budy Nowej prope Kukowo (1705). Przy wpisach dotyczących mieszkańców Suwałk, Kukowa, Kropiwnego, Płociczna, Białej Wody, Żywej Wody czy Zielonej Budy, które znajdują się w księgach metrykalnych parafii bakałarzewskiej, nie podawano nazwy parafii, do której dana wieś przynależała. Natomiast w przypadku miejscowości przynależących do parafii Filipów bądź Raczki takie zapisy najczęściej czyniono. Może to wskazywać, iż pierwotnie Suwałki oraz okoliczne wsie korzystały z usług bakałarzewskiej świątyni na podobnych zasadach, co wsie usytuowane w pobliżu Bakałarzewa. Teza ks. Czesława Matusiewicza, jakoby Suwałki pierwotnie przynależały do parafii Przerośl, wydaje się więc błędną. Najprawdopodobniej nie podlegały one jeszcze wtedy formalnie pod żadną świątynię. Przełomową datą w dziejach tych terenów był rok 1710. Zaraza spustoszyła całe wsie i miasta. Według Andrzeja Matusiewicza, w 1710 roku w dobrach kamedulskich zmarło blisko 4000 osób, a przeżyć miało zaledwie 12% ludności12. Rok ten przyjmuje się także za początek budowy w Suwałkach pierwszego drewnianego kościoła pw. Świętego Krzyża (2 czerwca)13. Cztery lata później odprawiano już w nim nabożeństwa, a 23 kwietnia 1714 roku został okradziony „po nieszporze w nocy”14. Przy jego budowie pracowali wierni, a środki finansowe oraz materiał dostarczyli kameduli15. Przybyły do Suwałk w 1717 roku wysłannik ks. bp. Brzostowskiego - Aleksander Żebrowski, doktor obojga praw, archidiakon Białej Rusi stwierdził, że kościoły w Suwałkach i Magdalenowie „są wygodne”. Dzięki temu ks. biskup wyraził zgodę na ich erekcję16. 3 grudnia 1715 roku kameduli ogłosili Suwałki miastem17. Mieszkańców zwolniono z wszelkich powinności, jakie musieli dotąd wykonywać na rzecz dworu w Żywej Wodzie. Miasto uzyskało prawo magdeburskie 2 marca 1720 roku z rąk Augusta II Mocnego18. Opiekę duszpasterską świątyni zlecono bernardynom. Pełnoprawną parafię utworzono w mieście dopiero 19 listopada 1788 roku19. W 1796 roku miasto przeszło na własność rządu pruskiego, a rok później umieszczono tu siedzibę powiatu wigierskiego20.
Świątynie
Dzięki inwentarzowi z 10 kwietnia 1727 roku wiemy, że kościół suwalski posiadał dwa ołtarze boczne: św. Józefa i św. Rocha oraz kaplicę Matki Boskiej Szkaplerznej. Ściany zdobiły obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej, św. Michała i Zbawiciela. Funkcjonowało przy nim bractwo różańcowe21. Dane z 1784 roku podają jedynie, iż była to budowla drewniana22. Według opisu świątyni z 1791 roku, zwiększeniu uległa liczba ołtarzy bocznych, których w tym czasie naliczono aż sześć. Pierwszy, po stronie Lekcji, przedstawiał Matkę Boską Szkaplerzną, a nad nią św. Pawła. Drugi, umiejscowiony naprzeciwko, św. Jana Ewangelistę i wyżej św. Agnieszkę. Trzeci, będący po stronie Ewangelii, zawierał przedstawienia św. Antoniego i górującego św. Romualda. W czwartym ołtarzu był obraz św. Józefa oraz wycięte nad nim imię Maryi. Piąty przedstawiał św. Rocha i św. Romualda. Szósty natomiast wizerunki: św. Michała (niżej) oraz Matki Boskiej Szkaplerznej (wyżej). W głównym ołtarzu, w niższej kondygnacji umieszczono scenę ukrzyżowania, w wyższej - Matkę Boską23. 13 grudnia 1797 roku wymieniono już tylko cztery ołtarze boczne i jeden główny. Znajdowały się tu też małe organy24. Opis z 1802 roku wspomina, że po prawej stronie świątyni (patrząc od wejścia) znajdowały się trzy ołtarze: św. Aniołów Stróżów (w górnej części obraz NMP Szkaplerznej, „prostej roboty stolarskiej, czerwono malowany”), św. Józefa (wyżej obraz św. Franciszka, „pod obrazem zaś imię Jezus wyrżnięte, snycerskiej roboty. Biało z wyzłoceniem gzymsów malowany”), NMP Szkaplerznej (rogowy, „obraz z sukienką miedzianą, wysrebrzaną, w górze obraz św. Tomasza, wyzłoceniem gzymsów, biało malowany”). Również po przeciwnej stronie świątyni podziwiano trzy ołtarze: św. Rocha (obok chóru, w górnej części umieszczono obraz św. Rozalii, „prosty, roboty stolarskiej, czerwono malowany”), św. Antoniego Padewskiego (w górnej części z obrazem św. Romualda kamedulskiego, „snycerskiej roboty z wyzłoceniem, biało malowany”), św. Jana Ewangelisty (rogowy, w górze przedstawienie św. Agnieszki, „snycerskiej roboty, z wyzłoceniem, biało malowany”). W tymże narożu znajdowała się także biała ambona z wyzłoconymi gzymsami. Pod nią konfesjonał „do słuchania spowiedzi, a kolejny „na drugim, prawym rogu”. Zwieńczała go rzeźba św. Piotra. Siódmy, wielki ołtarz kościoła suwalskiego w niższej kondygnacji zawierał przedstawienie Pana Jezusa ukrzyżowanego, a w górnej - św. Anny Samotrzeciej, „biało z wyzłoceniem gzymsów malowany”. Na tzw. chórach umieszczono 8-głosowe organy. W wieży wisiały dzwony: jeden duży oraz dwa mniejsze. Była także sygnaturka w kopule. Mniejsze dzwonki znajdowały się także przy zakrystii i ołtarzach. Z pozostałego wyposażenia świątyni warto wymienić: „chorągiew bracką dużą, w materii adamaszkowej, 6 obrazków częstochowskich na ołtarzyku brackim”, ornaty, kapy, antependia, alby, komże, firanki do ołtarzy, chorągwie, baldachim, krzyże, lichtarze, chrzcielnicę drewnianą, dwa obrazy Matki Boskiej w zakrystii, lustra, monstrancję, relikwiarz, dwie tace cynowe25. Według opisu suwalskiej świątyni z 1791 roku, miała ona wymiary 46 na 18 metrów26. Wojciech Trzebiński podał, iż miała 29 m długości27. Górowała nad nią jedna wieża. Konstrukcję oparto na dziesięciu filarach. W środkowej części znajdowała się kopuła. Światło wpadało przez dziesięć okien. Całość wykonano z drewna, a „sklepienie z tarcic heblowanych”. Ozdabiały ją przedstawienia kwiatów namalowanych na białym tle28. W 1797 roku wspomniano, że na wieży znajdował się zegar, a „przy kościele [...] także 2 większe i 2 mniejsze dzwony przez klasztor wigierski sprawione”. Budowla była w dobrym stanie, za wyjątkiem dachu, wymagającego naprawy - „podczas deszczu w wielu miejscach ciecze, przez co budowanie całe dużo psuje się”29. Z informacji pochodzących z 1802 wynika, że kościół był „długi botów 110, szeroki botów 62”. Drewnianą konstrukcję obito tarcicami, a dach pokryto gontem. Nad babińcem górowała jedna duża wieża z umieszczonym w niej żelaznym zegarem z dwoma spiżowymi dzwonkami. Istniała także druga, mniejsza. Obie zwieńczały żelazne krzyże. Główne drzwi wejściowe, prowadzące od strony cmentarza przykościelnego, składały się z dwu części osadzonych na „zawiasach i krukach żelaznych”. Kościół „wewnątrz na dnie białym w kwiatki różne kolorowe wszystek wymalowany, na ziemi posadzka wszędzie [...] ułożona”. W głównej części obiektu umieszczono dziesięć okien. Kolejne dwa były w skarbczyku, usytuowanym z lewej strony głównego ołtarza. Zakrystię oświetlały dwa okna30. Na terenie dóbr klasztornych, poza kościołami w Magdalenowie i Suwałkach oraz oczywiście klasztorem wigierskim, znajdowały się dwie murowane kaplice w folwarkach Kuków i Huta. Na podstawie specjalnego pozwolenia z Rzymu, msze święte mieli tam odprawiać sami kameduli31.
Plebanie
W pobliżu pierwszego suwalskiego kościoła powstała drewniana plebania32. Informacje z 1797 roku wskazują, że „mieszkanie plebana” składało się z czterech izb i trzech komór, miało murowany komin i tzw. sklepik, a dach pokryty gontem. Według opisu z 1802 roku, suwalską plebanię wykonano z drewna sosnowego, a dach pokryto gontem. Do środka wchodziło się od strony rynku. W lewej części sionki znajdowały się drzwi prowadzące do stancji wikarego, gdzie były: stolik kwadratowy z szufladką, dwa stołki z poręczami, łamana ławka przy piecu, zielony piec kaflowy z kominkiem, łóżko drewniane, szafki na przybory osobiste i książki, okno z okiennicą. Obok tego pomieszczenia znajdowała się „garderobka” ze stolikiem kwadratowym, prostym stołkiem, oknem z okiennicą. „Postąpiwszy dalej korytarzem po prawej stronie” były drzwi do sali, w której stały dwa równe stoły ordynaryjne, dwie ławy przy ścianach, krzesło z poręczami, piec kaflowy, dwa okna i drzwi do pokoju proboszcza. W pomieszczeniu plebana znajdowały się: stolik kwadratowy z dwiema szufladami, cztery wyplatane stołki, dwa stołki „bez oplatania”, ławka za stolikiem pod oknem, łamana ławka przy piecu, dwukondygnacyjna szafka, szafka kątowa (stara), biały piec kaflowy z kominkiem „paradnym na[d] dek wyprowadzonym”, dwa łóżka drewniane, trzy okna z okiennicami, drzwi do garderobki (ze starą szafą i oknem). W plebanii znajdowały się także kuchnia ze stołem ordynaryjnym, tapczanem, dwoma oknami, ławką, dwiema starymi szafkami, piecem, drzwiami do komórki oraz piwnica i strych33. Obok plebanii i kościoła znajdowały się spichrz z piwnicą i wozownia. Jak podaje Andrzej Matusiewicz „wszystko, wraz z niewielkim ogrodem, otaczał drewniany parkan”34. W 1802 roku znajdował się tu też „świeronek”, wykonany z drewna sosnowego. Pod nim był sklep kamienny „bez sklepienia”. Plac plebański zawierał również starą szopkę ze stajenką. Cały teren zabezpieczało ogrodzenie. Od Rynku prowadziła podwójna brama i furtka35.
Szpitale
Szpital w Suwałkach utrzymywał się z datków wiernych oraz świadczeń klasztoru. Zakonnicy przekazywali opał, dwa szefle36 żyta na każdego szpitalnika, a na święto owcę, kilkanaście talarów na naczynia kuchenne i reperację budynku, a także kilka szefli kartofli, marchwi i trochę serów. Za pogrzeb osób przebywających w szpitalu nie pobierano opłaty. Budynek szpitalny wykonano z drewna i pokryto słomą. Mogło w nim przebywać osiem osób. O jego funkcjonowaniu posiadamy informacje z 1786, 1791 i 1797 roku37. W czasach rządów pruskich został rozebrany. Wtedy też przy ul. Królewieckiej wzniesiono nowy, murowany, parterowy budynek (okolice dzisiejszego Muzeum Okręgowego)38. Działo się to niedługo po 1797 roku, gdy szpital określano jako „stary i zapadający, drewniany, gontami pokryty”39. Andrzej Matusiewicz podaje, że w 1786 roku wszystkie miejsca w szpitalu były zajęte40. W 1791 roku przebywało tu trzech „dziadów” i trzy „baby”, którzy codziennie śpiewali koronkę w miejscowym kościele. Również w 1797 roku zajmowano wszystkie osiem miejsc41.
Szkoły
Przy kościele w Suwałkach funkcjonowała szkoła, wzmiankowana m.in. w latach 1777, 1781, 1784 i 178642. Z opisu z 1784 roku wynika, że utrzymywali ją kameduli43. Jeden z pierwszych opisów budynku pochodzi najprawdopodobniej z 1791 roku. Nie był imponujących rozmiarów. Był wykonany z drewna, tynkowany, pokryty gontami. Składał się z sali wykładowej oraz mieszkania nauczyciela44. Znajdowały się w nim także dwie sionki, a sala szkolna zawierała sześć ławek. Szkołę umiejscowiono obok kościoła (obecnie znajduje się tu kościół św. Aleksandra)45. Dozór nad nią pełnił rządca świątyni. Wakacje trwały dwa miesiące, od 1 sierpnia do 1 października. Zamknięto ją w czasie powstania kościuszkowskiego w 1794 roku. Wiemy, że w 1797 roku mieszkał w niej „oficjant pruski”. Nauczyciel suwalski otrzymywał uposażenie w naturze z klasztoru, które stanowiło równowartość około 260 zł rocznie. Stałej pensji nie pobierał, a dochody czerpał bezpośrednio od uczniów. Kwartalnie od chłopca płacono 2 zł, gdy od dziewczyny 1 zł i 6 gr. Więcej mógł otrzymać od dzieci szlacheckich, bo nawet 3 lub 4 zł46. W 1791 roku nauczycielem suwalskim był Górski47, a szkoła pod jego kuratelą „stała dobrze, bo prócz czytania dawał początki konstrukcji charakteru i arytmetyki”. Jego następcą był Antoni Sokołowski z Podlasia, absolwent szkół szczuczyńskich. Uczył czytania, pisania, arytmetyki i podstaw łaciny. Pracował między 1791 a 1794 rokiemi48. W 1777 roku uczyło się tu łącznie 12 uczniów. Cztery lata później (1781) było ich już 15, z czego dziewięcioro pochodzenia mieszczańskiego, a sześcioro chłopskiego. W 1784 roku uczyło się tu już 30 uczniów. Ośmioro z nich wywodziło się z rodzin szlacheckich, dziesięcioro z mieszczańskich, a najliczniejsza, 12-osobowa grupa - z chłopskich. Dane z 1786 roku mówią o aż 45 uczniach, wśród których dominowali mieszczanie (27) i chłopi (12). Szlachetnie urodzonych było zaledwie sześciu49. Frekwencja zależała od pory roku. Zimą osiągała liczbę nawet 50 uczniów, wiosną było ich jednak znacznie mniej (ok. 20 osób). Wiązało się to z pracą w gospodarstwach. „Wielu zaś mieszczan było tak gnuśnych, że i zimą nie oddawali dzieci do szkoły, aż byli do tego zmuszani przez dziedziców, czyli przez klasztor”50.
Cmentarz
W 1791 roku suwalski cmentarz rzymskokatolicki znajdował się przy kościele51. Obejmował około 1,8 ha powierzchni52. W 1802 roku stwierdzono, iż „cmentarz na okoł[o] kościoła lipami osadzony i z tarcic parkanem z wierzchu gontami krytym”. Posiadał jedną bramę „z trzema furtkami na zawiasach, krukach i klamkach [był] oprowadzony i obudowany”53.
Duchowni
Dopiero po oficjalnym utworzeniu parafii suwalskiej można mówić o proboszczach, którymi od 1763 roku byli bernardyni z Tykocina54. W 1784 roku kościołem opiekował się ks. Cyprian Sierdziński, „definitor ZOSJ de observe prezych suwalski”55. Spis z 1789 roku podaje, że ówczesny duchowny suwalski liczył od 45 do 60 lat56. Ostatnim bernardynem tykocińskim zarządzającym kościołem w Suwałkach był w latach 1795-1802 komendarz ks. Benedykt Chodacki, który „dla słabości zdrowia dłużej [nie mógł] zostać w Suwałkach i dopraszał się za tym, iż by mu dozwolić, ażeby nazad do klasztoru do Tykocina mógł powrócić”57. 9 listopada 1717 roku biskup wileński ks. Brzostowski zezwolił na powstanie kapelanii świeckiej w Suwałkach zastrzegając, aby wikariuszy stałych zatwierdzał biskup i podlegali oni wizytacji władz diecezjalnych58. W 1720 roku (prawdopodobnie od 1719) kapelanem suwalskim był ks. Hrehorowicz. Rok później (chyba od 1720) jego następcą został ks. Piotrowski. Według ks. Władysława Kłapkowskiego obaj duchowni byli księżmi świeckimi (w innym przypadku powinni dodawać nazwę zakonu)59. Suwalscy kapłani mieli wówczas pochodzenie świeckie i zakonne, później tylko zakonne. Około 1747 roku posługę apostolską pełnili tu pijarzy60. Około 1802 roku obok ks. Benedykta Chodackiego w Suwałkach przebywał drugi bernardyn - Franciszek Maykowski61.
Źródła utrzymania duchownych
Dokument kamedulski z 1715 roku, nadający Suwałkom ograniczone prawa miejskie, zawiera istotny zapis określający powinności wiernych w stosunku do swych księży: „Ratione zaś kościoła tamecznego suwalskiego na chwałę Bożą nowowystawionego ku ozdobie i potrzebie Jego, tak w ochendostwie preparamentach wszelkich, jako też w poprawowaniu dachu i innych potrzeb panowie mieszczanie staranie i opatrzność mieć powinni, ponieważ kościół Boży i miasto bez księdza obejść się nie może. Tędy sławetni panowie mieszczanie według postanowienia klasztornego i umówienia rocznego w płaceniu salarium i wiktowaniu księdza JM kapelana, według exdiwisy klasztornej, wespół z włością kwatery żywawodzkiej płacono i wiktowano być ma”62. 22 lutego 1720 roku ks. Hrehorowicz pokwitował odbiór 300 tynfów (50 talarów) za rok „kapelanii suwalskiej”. Rok później 16 lutego 1721 roku taką samą kwotę pobrał ks. Piotrowski. W myśl umowy z 27 września 1763 roku, zawartej pomiędzy kamedułami a bernardynami, ci ostatni zadeklarowali utrzymywanie porządku w kościołach suwalskim i magdalenowskim oraz pobieranie niewygórowanych opłat od wiernych, zgodnych z uchwałami synodów biskupich63. W listopadzie 1786 roku kapituła klasztorna z Wigier postanowiła zapisać na dobrach klasztoru fundusz uposażeniowy w kwocie 20 000 florenów. Uzyskany w ten sposób czynsz miał być przeznaczany na utrzymanie duchowieństwa suwalskiego i magdalenowskiego. Przystały na to władze kościelne 4 maja 1787 roku. Zakon zachował prawo patronatu nad obydwoma kościołami. Z 20 000 florenów otrzymywano 1200 zł rocznie. Kościół suwalski jako większy, gdzie służyło dwóch księży, otrzymał 800 zł64, gdy magdalenowski - 400 zł. Ponadto, na uposażenie suwalskich duchownych składały się jura stolae (dochody prawne proboszczów) i ordynaria z klasztoru, czyli: co tydzień „trzy rządki chleba pytlowego do 4 funtów i beczkę piwa 40-garncową, na każdy z sześciu odpustów - cztery rządki chleba i po beczce piwa” (razem z Wielkanocą i Bożym Narodzeniem dawało to osiem beczek). Dodatkowo rocznie wódki „przepalonej Alembik” i wina osiem garnców, miodu 32 garnce oraz wieprza. Miesięcznie duchowni pobierali też dwa garnce soli. Dodawano także trochę żyta, jęczmienia, gryki, grochu i tzw. ogrodowizny. Drzewo przywozili po kolei mieszczanie suwalscy. Wosk, wino, oliwę, bieliznę itd. kupowano z dochodów jarmarcznych.
Organiści
3 grudnia 1715 roku przeor Ildefons nadając prawa miejskie Suwałkom stwierdził, że mieszczanie suwalscy i włościanie z Żywej Wody „takowym, że sposobem kantorowi do śpiewania i do grania na chór z godnego salarium i wikt dawać powinni będą”65. 5 marca 1756 roku przeor Ildefons zagwarantował też organistemu suwalskiemu 34 „starych wiertelków cechowych” żyta oraz 50 zł gotówki. Mógł nieodpłatnie użytkować „gruntu ¼ bez żadnej opłaty i posługi”. Uwolniono go także od opłat z łąki klasztornej. Pobierał też datki „podczas kolendy opłatkowe, podczas wielkanocy włóczebne”. Parafianie przekazywali mu „na sól i na słoninę tynfów 17”. Rozkład obciążenia poszczególnych miejscowości korzystających z usług kościoła suwalskiego nie był jednolity, co zależało od zaludnienia. Najwięcej przekazywało miasteczko Suwałki - 10 wiertlów żyta, 13 zł oraz 6(+1) tynfów na sól i słoninę. We wsiach wyglądało to następująco: Krzywólka - (odpowiednio) 4 wiertle żyta, 4 zł oraz tynf; Okuniowiec i Osinki - 4 wiertle, 5 zł oraz tynf i szostak; Biała Woda - 4 wiertle, 4 zł oraz tynf; Kuków - 2 wiertle, 2 zł oraz tynf i szostak; Żywa Woda - 2 wiertle, 4 zł oraz tynf; Brody - 2 wiertle, 3 zł oraz tynf; Płociczno - wiertel, 3 zł oraz 2 szostaki; Osowa - 2 wiertle, 3 zł oraz tynf; Dubowo - 2 wiertle, 2 zł oraz tynf; Prudziska (Prudziszki) - 2 wiertle, 2 zł oraz 2 szostaki; Krzywe - wiertel, 3 zł oraz 2 szostaki; Sobolewo - wiertel, 3 zł oraz 2 szostaki; Potasznia - wiertel, 3 zł oraz 2 szostaki; Zielone - 1 zł i Ruda Gawrychi - 5 zł oraz 2 tynfy. Łącznie gromadzono 38 wiertlów żyta, 60 zł oraz 21 tynfów na słoninę i sól. Pozostałe środki przekazywano zakrystianinowi66. W 1787 roku kameduli zagwarantowali suwalskiemu organiście dochód z ¼ włóki gruntu, dostarczenie 20 fur drewna rocznie oraz szefel mąki pszennej na opłatki. Parafian zobowiązano do dostarczania 34 szefli żyta i 63 zł. Oprócz tego, organiście przekazywano 6 gr polskich z każdego ślubu67.
Służba kościelna
Kameduli wigierscy, „ponieważ wielkie skargi dochodziły klasztoru w odbieraniu krzywd oraz widziwszy wielki nieporządek w kościele [suwalskim]”, w 1756 roku postanowili zapewnić odpowiedni fundusz na utrzymanie zakrystianina, „który swoje officum należnie powinien wypełniać”. Otrzymywać on miał dziesięć wiertelków żyta, 10 zł oraz 4 tynfy na sól i słoninę68. W 1789 roku w plebanii suwalskiej mieszkała także kobieta w wieku 45-60 lat - najpewniej gospodyni proboszcza69. 18 lipca 1715 roku August II Mocny wydał przywilej, na podstawie którego nastąpił podział dóbr kamedulskich pomiędzy króla i mnichów. Kameduli zatrzymali fragment puszcz dookoła jeziora Wigry i po obu stronach Czarnej Hańczy w stronę jeziora Okmin i Góry Krzemiennej. Nadal ich własnością były także stare wsie, znajdujące się na zewnątrz dawnych puszcz w kilku osobnych kluczach. Dotyczy to 11, daleko od siebie położonych, grup koło Filipowa, Bakałarzewa, Raczek, Sejn, przy ujściu Wołkuszanki do Czarnej Hańczy, niedaleko Wołkusza i na wschód od Grodna. Posiadali sześć folwarków, 30 wsi, miasteczko Suwałki, dwie rudnie, dwie cegielnie, 28 jezior i siedem rzek. W środkowej części dóbr znajdowały się: wyspa Wigry, miasteczko Suwałki, folwark Żywa Woda oraz osady i wsie: Żywa Woda, Biała Woda, Krzywólka, Samle, Okuniowiec, Płociczno, karczma Osowa, Ruda Gawrycha i Ruda Płyt (obecnie Maćkowa Ruda), cegielnia Krasne i wieś Kukowo. W ciągu kolejnych trzydziestu lat powstało 16 nowych wsi, w tym: Osinki, Potasznia, Brody, Osowa, Prudziszki, Dubowo, Krzywe, Sobolewo. Do dobrze rozwijających się folwarków (Wigry, Sumowo, Stary Folwark, Wólka) dołączyły nowe, m.in.: Papiernia (około 1747 roku), Huta (około 1765 roku) i Kukowo (około 1730 roku)70. Większą część obszaru parafii Suwałki porastały lasy. Na jej terenie znajdowało się tylko jedno jezioro Osinki, należące do dominikanów. W 1784 roku mierzyło „½ mile długości, szerokości na 50 kroków”. W pobliżu miasta znajdował się także stawek kamedulski, zasilany Hańczą. Suwałki łączył z Filipowem Trakt Wileński i Grodzieński. Jechano przez Motule i karczmę Puzyninej „drogą dosyć dobrą”. Inna trasa prowadziła przez Jemieliste, Piecki, Turówkę, obok dworu kamedulskiego Kuków. Z Przerośli do Suwałk jechano przez „mostek mizerny na bagnie położony”, po pokonaniu którego z lewej strony widziano Olszankę oraz mijano Łaniewicze. Na trasie pomiędzy Przeroślą i Filipowem znajdowała się Krzywólka. Jeleniewo z Suwałkami łączyła droga „nieco kamienista”, biegnąca obok kopca Kozia Szyja. Aby dotrzeć do Puńska, kierowano się na Wołownię, Leszczewo i Królowe Budziska. Szlak do Krasnopola biegł przez Kozią Szyję, Białerogi, Węgielnię, Okuniowiec. Droga z Suwałk do Bakałarzewa była zła i kręta, natomiast trakt do Filipowa - górzysty. Na drodze do Przerośli spotykano wiele kamieni. Drogę do Jeleniewa określono jako „częścią górna, częścią kamienista”71. Mimo niesformalizowanej struktury parafialnej suwalskiego kościoła, w 1744 roku podlegały pod niego następujące miejscowości: Suwałki72, Biała Woda, Krzywólka, Żywa Woda, Brody, Okuniowiec, Płociczno73, Turówka, Kuków & non amplius74. W 1756 roku przynależały tu: miasteczko Suwałki, Krzywólka, Okuniowiec, Osinki, Biała Woda, Kuków, Żywa Woda, Brody, Płociczno, Osowa, Dubowo, Prudziszki, Krzywe, Sobolewo, Potasznia, Zielone, Gawrych Ruda75. Natomiast w 1784 roku podano: Brody, Białą Wodę, Dubowek Królski, Dubowo, Gubernię Turowską, Hutę, Korkliny, Kuków, Krzywe, Krzywólkę, Okoniewiec, Osinki, Ossowę, Pota[s]znię, Płociczno, Przebród, Rudę, Sobolewo, Suwałki, Wychodne, Żywą Wodę, Zielone Kr[ó]l[ew]skie i Zielone (kamedulskie). Aby uczestniczyć w nabożeństwach odprawianych w kościele suwalskim, największy wysiłek musieli włożyć mieszkańcy: Guberni Turowskiej („mila dobra”), Kukowa (mila), Ossowy („mila dobra”), Rudy („mila dobra”), Żywej Wody („mila dobra”). Bez większych przeszkód mogli to natomiast czynić parafianie z: Brodów („½ mile małe”), Krzywólki („o ¼ mile”) i Suwałk76. W 1775 roku kameduli wigierscy płacili za swój klasztor na Wigrach 50 zł podatku. Ich dobra składały się z kilku folwarków:
Ponadto trzy domy znajdowały się „w koło kościoła Marii Magdaleny przy Eremie” (18 zł) a „na ogrodach” klasztornych wigierskich było 21 rzemieślników. Łącznie w powyższych miejscowościach naliczono 956 domów. Suwałki liczyły w tym roku łącznie 198 domów, a opłacały 766 zł podatku. Dobra kamedulskie w sumie liczyły wtedy 1154 domów (6502 zł podatku)77. Według Andrzeja Matusiewicza, w końcu XVIII wieku były tu 1352 dymy i 8452 mieszkańców78.
Tabela. Parafie północnej Grodzieńszczyzny w 1786 roku
Źródło: CAH Wilno, f. 694, op. 1, nr 59, k. 11-11v.
W 1789 roku parafia Suwałki składała się z: miasteczka Suwałki (200 dymów, 1032 chrześcijan), Sobolewa (37 dymów, 196 osób i 42 służących), Płociczna (16 dymów, 87 osób, 21 służących), Gawrychi (15 dymów, 81 osób i 11 służących), folwarku Kuków („z awulsem zdrojczyskami” 2 dwory, ludności ekonomskiej i czeladzi dwornej po 8 osób), wsi Kuków (30 dymów, 165 osób i 11 służących), Osowy (13 dymów, 78 osób i 4 służących), Potaszni (21 dymów, 120 osób i 16 służących), Brodów (28 dymów, 175 osób i 14 służących), Krzywólki (34 dymy, 176 osób i 30 służących), Białej Wody (36 dymów, 221 osób i 6 służących), Żywej Wody (29 dymów, 153 osoby i 8 służących), Prudziszk (35 dymów, 156 osób i 26 służących), folwarku Huta (dwór, ludności ekonomskiej i czeladzi dwornej po 9 osób), wsi Krzywe (17 dymów, 94 osoby i 8 służących), Okuniowca (30 dymów, 130 osób i 6 służących), Osinek (28 dymów, 177 osób i 25 służących), folwarku Papiernia (dwór, ludności ekonomskiej - 5 a czeladzi dwornej - 9 osób), Zielonych (35 dymów, 207 osób i 13 służących), Dubowa (32 dymy, 182 osoby i 19 służących). Mogło też mieszkać kilkoro Żydów79. Świadectwem przebywania na przełomie XVIII i XIX wieku w folwarku Kuków dość zamożnych osób jest odkrycie w drugiej połowie XIX wieku skarbu, składającego się z przynajmniej 14 monet (srebrny rubel z 1770 roku, pruski srebrny talar z 1764 roku, srebrna półzłotówka z 1764 roku, srebrna złotówka z 1764 roku, talar srebrny z 1795 roku, trzecia część talara z 1772 roku, pruski srebrny grosz z 1738 roku, pruska pięciogroszówka z 1812 roku, pruska pięciogroszówka z 1811 roku, miedziany pruski grosz z 1810 roku, grosz z 1811 roku, miedziany pruski grosz z 1780 roku, połowa grosza pruskiego z 1811 roku, szeląg pruski z 1800 roku)80. W 1801 roku w parafii Suwałki do komunii świętej przystąpiło 3486 wiernych, a z samego miasteczka Suwałki 745. Urodziło się 284 dzieci (64 z Suwałk), zmarło 150 osób (40 z Suwałk), zawarto 49 małżeństw (16 z Suwałk)81. Parafia suwalska należy do młodszych w regionie. Formalnie została utworzona dopiero w 1788 roku, gdy wiele sąsiednich istniało już w XVI stuleciu. Hojne wsparcie materialne ze strony kamedułów wigierskich oraz dynamiczny rozwój Suwałk przyczyniły się jednak do szybkiego wzrostu jej znaczenia. Szczególnie widoczne było to na przykładzie szkoły parafialnej, która w końcu XVIII wieku przodowała w regionie. Kościół suwalski nie wyróżniał się natomiast swym wyglądem. Przez cały XVIII wiek miasto i znajdująca się tu drewniana świątynia ustępowały chociażby pobliskim Raczkom, gdzie trwały prace nad budową murowanego kościoła. Cechą charakterystyczną parafii suwalskiej było obsadzanie stanowisk kościelnych przez duchownych z zakonu pijarów bądź bernardynów z Tykocina. Poważniejsze zmiany w funkcjonowaniu oraz wyglądzie parafii nastąpiły w XIX stuleciu.
|