AUGUSTOWSKO-SUWALSKIE

TOWARZYSTWO NAUKOWE

Proszę chwilę zaczekać, ładuję stronę...

MATERIAŁY Z SESJI NAUKOWEJ * 

  

  

Waldemar F. Wilczewski

  

Zabezpieczenie operacyjne peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na terenie dekanatów Suwałki Północ i Południe oraz Sejny (15.08–9.09 1986 roku)

w świetle dokumentów Służby Bezpieczeństwa

  

  

  

Nawiedzenie parafii przez obraz Matki Boskiej Częstochowskiej stanowiło element przygotowania wiernych do planowanego na rok 1987 Kongresu Eucharystycznego i zwią- zanej z nim pielgrzymki Jana Pawła II do Polski

Wspomniane wydarzenia o charakterze religijnym były postrzegane przez władze komunistyczne jako okazja, którą „przeciwnik polityczny” może wykorzystać dla „wytyczenia i zrealizowania określonych zamierzeń antyustrojowych, godzących w bez- pieczeństwo państwa i porządek publiczny”. Zagrożenie wydawało się tym bardziej realne, iż struktury opozycyjne postrzegały Kościół jako swego naturalnego sojusznika w walce z reżimem 1. Lata zmagań z komunistami – wydarzenia stanu wojennego, pielgrzymki, modlitwy w intencji ojczyzny, wsparcie lokalowe i organizacyjne udzielane przez Kościół – taki pogląd zdają się w pełni potwierdzać.

Peregrynacja obrazu na terenie diecezji łomżyńskiej, do której należały dekanaty suwalskie i sejneński, miała rozpocząć się 6 kwietnia 1986 roku od parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Ostrołęce. Zakończenie uroczystości zaplanowano na 14 września w stolicy biskupstwa. Do parafii Raczki, od której rozpoczynało się nawiedzenie dekanatu Suwałki Południe, wizerunek Matki Boskiej miał przybyć 15 sierpnia. Pożegnanie obrazu, po zakończonych odwiedzinach trzech omawianych dekanatów, przewidziano na 9 września 1986 roku w Sejnach 2.

Zabezpieczenie operacyjne peregrynacji obrazu odbywało się w ramach sprawy obiektowej o kryptonimie „Kongres”, wszczętej na wniosek mjr. Stanisława Andrzejczyka, kierownika Samodzielnej Sekcji IV WUSW w Suwałkach, z dnia 19 listopada 1985 roku. W ramach zaplanowanych działań operacyjnych kontrolowane miało być zachowanie duchowieństwa podczas przygotowania Kongresu oraz w trakcie jego trwania. Liczono także, iż w ramach działań SB uda się ograniczyć negatywną, zdaniem władz, działalność Kościoła 3. Polecenie zajęcia się Kongresem wydał podległym jednostkom płk Tadeusz Szczygieł, dyrektor Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 4. Zanim oficjalnie zaczęto zajmować się sprawą Kongresu i poprzedzającą go peregrynacją obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, suwalska bezpieka w dniu 11 listopada 1985 roku uzyskała od tajnego współpracownika informację o planach duszpasterskich Kościoła na rok następny. Jednym z punktów programu była organizacja nawiedzenia obrazu w parafiach. Informator o pseudonimie „Józef III” podał wstępne terminy i trasę peregrynacji na obszarze dekanatu sejneńskiego 5. Kilka dni później por. Leon Rećko z WUSW w Suwałkach „w rozmowie towarzyskiej” uzyskał informację o planowanym spotkaniu Komitetu Nawiedzenia Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w diecezji łomżyńskiej. W zebraniu mieli wziąć udział misjonarze, którzy będą głosić rekolekcje w parafiach odwiedzanych przez obraz. Funkcjonariusz ustalił, że w posiedzeniu planowanym na 28 listopada 1985 roku będzie uczestniczył ks. Franciszek Rogowski z Wigier 6. W ciągu kilku dni stan wiedzy suwalskiej SB o planowanej peregrynacji znacznie się powiększył. Tajny współpracownik „Jan” poinformował, że przed przyjazdem obrazu w parafii będą odprawiane dwudniowe rekolekcje. Nauki rekolekcyjne, w trakcie których księża ukażą między innymi historię wizerunku jasnogórskiego, będzie kończyła spowiedź wiernych. Nawiedzenie obrazu w każdej parafii trwać będzie dwa dni (od wieczora, do wieczora) 7. Dzięki aktywności agentury bezpieka mogła na bieżąco aktualizować posiadane informacje. Informator o pseudonimie „Jan III” przedstawił zmiany w harmonogramie nawiedzenia. Skrupulatnie odnotowano korekty w kolejności wędrówki obrazu w miejscowościach Krasnopol, Karolin, Giby i Berżniki 8. Pół roku przed uroczystościami, w dniu 25 lutego 1986 roku, Władysław Liszewski – inspektor Wydziału IV WUSW w Suwałkach – znał już dokładny harmonogram uroczystości w parafii Sejny. W notatce sporządzonej na podstawie informacji uzyskanej od tak zwanego kontaktu obywatelskiego o pseudonimie „W” wyszczególniono godziny nabożeństw, czuwań, nauk stanowych 9. Dane o trasie nawiedzenia przekazywał Służbie Bezpieczeństwa także tajny współpracownik „Stach”10.

Donosy tajnego współpracownika „Jan III” obfitowały nie tylko w szczegóły dotyczące organizacji nawiedzenia, przygotowań prowadzonych w parafiach, udziału biskupów w uroczystościach11. Dostarczały również danych o – szczególnie interesujących bezpiekę –sytuacjach konfliktowych wśród kleru. Przy tej okazji wymieniono księdza Stanisława Rogowskiego – dziekana sejneńskiego. Miał on sceptycznie odnosić się do nawiedzenia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na terenie swego dekanatu. Źródłem jego chłodnego stosunku do peregrynacji była, według autora donosu, niechęć do konkurowania ogólnopolskiego kultu Madonny Jasnogórskiej z lokalnie czczoną Matką Boską Sejneńską. Zewnętrznym przejawem poglądów księdza dziekana było niewydelegowanie przedstawiciela dekanatu sejneńskiego do składu pielgrzymki diecezjalnej udającej się do Częstochowy12.

W polu zainteresowania SB znaleźli się także duchowni, którzy mieli prowadzić rekolekcje poprzedzające nawiedzenie. Mjr Stanisław Andrzejczyk, naczelnik Wydziału IV WUSW w Suwałkach, po uzyskaniu personaliów kilku rekolekcjonistów, według doniesienia – bernardynów z Łodzi, zwrócił się o informacje do swego łódzkiego odpowiednika. W odpowiedzi odpisano, iż ojciec Bonawentura Misztal w trakcie pobytu na terenie województwa łódzkiego w swoich kazaniach nie podejmował treści politycznych, skupiał się na problemach alkoholizmu i wychowania młodzieży. Pracownik łódzkiego Wydziału IV SB dodał jednak: „Jesteśmy w posiadaniu materiałów operacyjnych, z których wynika, że w latach 1980–1984 przebywając w Leżajsku wielokrotnie w sposób wrogi i krytyczny wypowiadał się o polityce partii i rządu PRL”. Jest to ewidentny ślad zainteresowania operacyjnego i inwigilacji kazań głoszonych przez ojca Misztala. Drugi zakonnik, ojciec Marcin Hulek, nie mieszkał w Łodzi i tamtejsze służby nie dysponowały informacjami na jego temat13. Podobne zainteresowanie budził ojciec Konstanty Franczyk, redemptorysta z Tarnowa, mający głosić rekolekcje od 13 do 16 sierpnia 1986 roku podczas nawiedzenia parafii w Monkiniach14.

W miarę zbliżania się terminu rozpoczęcia peregrynacji, służby powiększały swą wiedzę na temat planowanego przedsięwzięcia duszpasterskiego. Dzięki posiadanej agenturze, władze dokładnie znały zalecenia skierowane w czerwcu 1986 roku przez ks. Czesława Oleksego do kapłanów dekanatu sejneńskiego. „Józef III” w swojej relacji stwierdził, że ks. Oleksy ma „konika” na tle przygotowań do uroczystości nawiedzenia i wciąż przypomina duchowieństwu o konieczności pełnej mobilizacji i zaangażowaniu w prace przygotowawcze. Władze diecezji doskonale zdawały sobie sprawę ze złożoności sytuacji politycznej panującej w kraju i trudnych realiów, w jakich przebiegają przygotowania. To również nie uszło uwadze donosiciela. „W okresie przygotowań do II Kongresu Eucharystycznego i udziału w nim papieża – Polaka w ramach III pielgrzymki do Polski – naruszanie prawa i »pyskowanie« przeciw władzom z ambony jest niepotrzebne i szkodliwe dla Kościoła. Żyjemy w takiej sytuacji, że trzeba więcej i energiczniej działać a mniej mówić. Każde kazanie – stwierdził ks. Oleksy – jest kontrolowane przez oficerów UB”. Agent w swoich relacjach nie zapomniał o kwestiach duszpasterskich. Doniósł, iż ks. Oleksy przypominał, żeby w swoich działaniach nie pomijać „parafian, którzy z różnych powodów mają osłabioną więź z Kościołem, dotyczy to tzw. katolików z metryki urodzenia i wierzących a niepraktykujących”. Relacja dla SB zawierała także informacje o szczegółach technicznych przygotowań (budowa ołtarzyków, bram, dekoracja tras przejazdu, remonty itp.)15. W informacji agenturalnej złożonej przez tajnego współpracownika „Jan III” nie zabrakło kolejnych wiadomości o planowanej zmianie trasy nawiedzenia16.

Informacje na temat zbliżającej się peregrynacji pochodziły nie tylko z tak zwanych osobowych źródeł informacji. Nowych materiałów dostarczał także Wydział „W”, zajmujący się kontrolą korespondencji. Właśnie z tego źródła pochodziły kolejne dane o nawiedzeniu (dokładna trasa przejazdu z Bakałarzewa do Filipowa w dniu 24 sierpnia 1986 roku)17.

Wraz z upływem czasu, informacje pozyskiwane przez SB stawały się coraz częstsze i coraz bardziej szczegółowe. 26 lipca ppor. Władysław Liszewski – inspektor Wydziału IV, po wysłuchaniu ogłoszeń w suwalskim kościele św. Aleksandra, sporządził notatkę zawierającą program pobytu obrazu w parafii i zalecenia dotyczące dekoracji ulic18. W donosie tajnego współpracownika o pseudonimie „Stach”, obok informacji o zaan- gażowaniu osób świeckich w prace przy ozdabianiu tras peregrynacji, przekazane zostało zdanie wypowiedziane przez ks. Oleksego, obrazujące odczucia kurii łomżyńskiej: „władze województwa suwalskiego wyraźnie usztywniły swe stanowisko w przedmiocie uzyskiwania przez księży stosownych zezwoleń dotyczących peregrynacji obrazu. Przejawiało się to przede wszystkim w sztucznym piętrzeniu trudności w uzyskiwaniu zezwoleń (...)”19. Kolejne dane o peregrynacji spłynęły do SB po dokonaniu przeglądu dokumentów zgromadzonych w Wydziale Spraw Społeczno-Administracyjnych Urzędu Miejskiego w Suwałkach i Wydziału Komunikacji Urzędu Wojewódzkiego w Suwałkach. Sprawdzenia dokonał inspektor Liszewski z Wydziału IV WUSW w Suwałkach. Po przejrzeniu próśb kierowanych przez proboszczów „w sprawie udzielenia zezwoleń na zgromadzenia oraz na wykorzystanie dróg państwowych w sposób szczególny”, funkcjonariusz uzupełnił brakujące informacje na temat przebiegu planowanych uroczystości20.

SB z uwagą odnotowywała wszelkie objawy niezadowolenia ludności w stosunku do poczynań władz kościelnych. Szczególną wagę przykładano do dobrowolności podejmowanych działań i kwestii finansowych. Tajny współpracownik „Grab” doniósł, iż prace przy dekoracji drogi przejazdu obrazu z parafii św. Aleksandra w Suwałkach do Żylin, wykonywane są „pod przymusem”. Według słów donosiciela, część wiernych miała ozdabiać piętnastokilometrowy odcinek drogi „obawiając się wyczytania ich z ambony”. „Grab” obliczył również ilość potrzebnych materiałów i określił rozmiary „marnotrawstwa”21. Tajny współpracownik „Miranda”, poinformował SB o składkach zbieranych w parafii Bakałarzewo, które miały być przeznaczone na „zakup materiałów dekoracyjnych i prezentu do kościoła”. Za zgromadzoną kwotę Rada Parafialna miała zakupić ornat. Donosiciel zaznaczył jednak, że „ludzie z wielkim zaangażowaniem podchodzą do tych uroczystości. Robią idealne porządki”. „Miranda” doniósł także o trans- parencie z napisem „Maryjo chroń nas od wrogów ze Wschodu”, zawieszonym podczas peregrynacji na trasie Monkinie – Augustów22.

Kontakt obywatelski „P.T.” dowiedział się, że księża marianie, którzy mieli głosić rekolekcje podczas nawiedzenia w suwalskiej parafii św. Aleksandra, w swoich wystąpieniach skoncentrują się na naukach kierowanych do dzieci i młodzieży. Informator musiał mieć kontakt z księdzem Przemysławem Rogowskim, gdyż przekazał inspektorowi Liszewskiemu słowa księdza na temat spodziewanych gości w parafii. Oprócz hierarchów łomżyńskich, miał być obecny kardynał Franciszek Macharski oraz „kardynał z Sycylii”23.

Dwa dni przed rozpoczęciem peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na terenie dekanatów Suwałki Północ, Suwałki Południe i Sejny, mjr Stanisław Andrzejczyk –naczelnik Wydziału IV WUSW w Suwałkach, przekazał podległym jednostkom szczegółowe dyspozycje. Funkcjonariusze SB z RUSW w Olecku mieli „zabezpieczyć” rekolekcje w kościele pw. Matki Boskiej Miłosierdzia na suwalskim Osiedlu Północ w dniach 16 i 17 sierpnia24. W ciągu dwóch następnych dni funkcjonariusze z Augustowa mieli obstawiać rekolekcje w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Suwałkach25. Zabezpieczenie kolejnych etapów nawiedzenia polecono poszczególnym Wydziałom WUSW w Suwałkach. Wydział VI miał zająć się mszą pożegnalną obrazu w Płocicznie i jego powitaniem w Wigrach (18 sierpnia 1986) oraz pożegnaniem w Bakałarzewie i powitaniem w Filipowie (24 sierpnia). Do zadań tego Wydziału należało również zabezpieczenie rekolekcji w Wiżajnach (25 sierpnia), Jeleniewie (28 sierpnia), Puńsku (31 sierpnia) i Smolanach (1 września)26. Do wykonania dla Wydziału V wyznaczono obstawianie rekolekcji w Suwałkach – 17 i 18 sierpnia w kościele pw. św. Aleksandra i 22 sierpnia w kościele św. Piotra i Pawła. Za miastem pracownicy Wydziału mieli zająć się rekolekcjami w Podżylinach (20 sierpnia) i Bakałarzewie (21 sierpnia), a także mszami w Smolnikach i Jeleniewie (30 sierpnia) oraz Berżnikach i Gibach (7 września). Wydział V miał też zapewnić samochód do wykorzystania przez pracowników Wydziału IV. 24 sierpnia na trasie Suwałki – Przerośl – Suwałki, 26 sierpnia na trasie Suwałki – Rutka Tartak – Suwałki, 27 sierpnia na trasie Suwałki – Przerośl – Wiżajny – Suwałki27. Wydziałowi III wyznaczono zadanie zabezpieczania dwóch mszy w Suwałkach: na cmentarzu przy ul. Bakałarzewskiej (20 sierpnia) oraz „pasterki maryjnej” w kościele pw. św. Aleksandra (21 sierpnia). Następne „miejsca pracy” wyznaczono za miastem: 22 sierpnia w Filipowie, 24 sierpnia w Przerośli, 29 sierpnia w Rutce Tartak i Smolnikach, 1 września w Kaletniku i Becejłach, 4 września w Berżnikach. Oprócz tego, Wydział miał zapewnić samochód na trasie Suwałki – Karolin – Berżniki – Suwałki w dniu 6 września 1986 roku28. Odpowiedni przydział otrzymali również pracownicy Wydziału II. Do ich zadań należało obstawienie mszy w Monkiniach i Płocicznie (16 sierpnia), w Suwałkach w kościele pw. św. Piotra i Pawła i w Podżylinach (22 sierp- nia), w Jeleniewie i Kaletniku (31 sierpnia), w Krasnopolu i Karolinie (5 września) oraz rekolekcji w Pawłówce (23 sierpnia), Wiżajnach (26 sierpnia) i Karolinie (3 września). Wydział II udostępniał samochód z kierowcą na trasie Suwałki – Wigry – Suwałki (16 sierpnia) i Suwałki – Pawłówka – Przerośl – Suwałki (26 sierpnia)29. Ostatnim wydziałem, zaangażowanym do zabezpieczenia operacyjnego peregrynacji na terenie dekanatów suwalskich i sejneńskiego, był Wydział Zabezpieczenia Operacyjnego WUSW w Suwałkach. Zadaniem funkcjonariuszy tego Wydziału było obstawienie mszy w Wiżajnach i Rutce Tartak (28 sierpnia) oraz rekolekcji w Raczkach (13 sierpnia), w Monkiniach (14 sierpnia), w suwalskim kościele pw. św. Aleksandra (17 i 18 sierpnia), w Jeleniewie (29 sierpnia) i w Becejłach (30 sierpnia). Do tego wydział miał zapewnić samochód na trasie Suwałki – Podżyliny – Bakałarzewo – Suwałki w dniu 23 sierpnia. Oprócz wspomnianych zadań, Wydział Zabezpieczenia Operacyjnego miał zająć się sporządzeniem dokumentacji fotograficznej „tras przejazdu obrazu, wystroju kościołów i zachowania się wiernych”30.

Podane wyżej informacje dobitnie pokazują zakres prac inwigilacyjnych, prowadzonych przez Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Suwałkach. Wszystkie etapy nawiedzenia miały swoich „opiekunów”, monitorujących przebieg uroczystości.

W trakcie trwania peregrynacji, nowych danych nieprzerwanie dostarczała rozmieszczona w terenie agentura. Tajny współpracownik „Luiza” relacjonował jedno z wystąpień podczas uroczystości w suwalskim kościele pw. św. Aleksandra: „były działacz Solidarności z Suwałk Aleksander Seredyński w wystąpieniu o negatywnej treści zaatakował władze za prześladowania religijne, więzienie za przekonania polityczne. Wzywał do modlitwy o wolną, suwerenną i mądrze rządzoną Polskę”. Ksiądz Czesław Oleksy, w obawie przed kłopotami ze strony władz, zarzucał proboszczowi dopuszczenie do zbytniego upolitycznienia uroczystości. Ksiądz Przemysław Rogowski miał stwierdzić, że treści wystąpienia nikt z nim nie uzgadniał. Informacja o rozmowie między księżmi dotarła do Suwałk za pośrednictwem por. Stanisława Sekścińskiego – zastępcy Naczelnika Wydziału IV WUSW w Łomży31. Na akcentowanie elementów politycznych podczas peregrynacji zwrócił uwagę tajny współpracownik „Karol”. Według jego słów (spisanych przez por. Stanisława Mickaniewskiego), grupa pracowników suwalskiej służby zdrowia zwróciła uwagę na prowokacyjny charakter dekoracji – napisów nawiązujących krojem liter do znaku „Solidarności”32. Relację z pożegnania obrazu w Sejnach w dniu 15 września 1986 roku przekazał „Józef III”. Oszacował liczbę wiernych biorących udział w uro- czystościach na 2,5 tysiąca osób oraz wymienił ks. Czesława Oleksego i ks. Szczepana Mitrosa jako uczestniczących w pożegnaniu z ramienia kurii. Donosiciel poinformował także, iż dziekana sejneńskiego zdenerwowała zbyt mała liczba samochodów odprowadzających Matkę Boską z Sejn do Łomży33. Dzień po zakończeniu obchodów tajny współpracownik „Stach” przekazał dla SB opinię, iż „po zakończeniu peregrynacji kopii obrazu Matki Boski Częstochowskiej po dekanatach suwalskich i sejneńskim wśród duchowieństwa panuje przekonanie, że miała ona charakter ze wszech miar udany”34.

Sądząc z dokumentu oceniającego przebieg uroczystości, jaki mjr Andrzejczyk skierował do Naczelnika Wydziału II Departamentu IV MSW w Warszawie, opinia księży była w pełni uzasadniona. Naczelnik Wydziału IV suwalskiego WUSW raportował między innymi:

 w trakcie trwania peregrynacji wystąpił okresowy wzrost religijności wiernych (...),

 działania animatorów peregrynacji skierowane były z niespotykanym dotychczas rozmachem na wszystkie grupy wyznawców (...),

przygotowania do peregrynacji na terenie województwa kler rzymskokatolicki planował i programował konsekwentnie (...),

 uroczystości peregrynacyjne przyciągały do udziału przede wszystkim wiernych ze starszego i średniego pokolenia. Zanotowano również udział w nich młodzieży, szczególnie w parafiach wiejskich.

 Nabyte przez duchowieństwo doświadczenia podczas peregrynacji kopii obrazu zostaną wykorzystane przy planowaniu uroczystości peregrynacyjnych w innych diecezjach (...).

   

Andrzejczyk zwrócił również uwagę na „wzrost pozycji materialnej Kościoła”, w związku z darami przekazywanymi przez wiernych, bezpłatnie wykonywanymi remontami i ofiarami. Naczelnik uznał za sukces SB przeprowadzenie rozmowy ostrzegawczej z księdzem Czesławem Oleksym, po której nastąpił „spadek negatywnych wystąpień kleru zakonnego podczas peregrynacji”. Dodał także, że działania struktur bezpieczeństwa zmusiły duchowieństwo do przestrzegania przepisów w trakcie procesji oraz przy dekoracji świątyń i tras przejazdu obrazu35.

Przedstawione wyżej, podejmowane przez suwalską SB, działania unaoczniają zakres zabezpieczenia operacyjnego peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Działania Kościoła były poddane stałej obserwacji, zarówno na etapie przygotowań do uroczystości, jak i podczas ich trwania. Do działań operacyjnych zaangażowano agenturę, wszystkie wydziały suwalskiej SB, struktury Rejonowych Urzędów Spraw Wewnętrznych w Suwał- kach, Olecku i Augustowie oraz funkcjonariuszy Ruchu Drogowego. Zapewniono „systematyczne współdziałanie z czynnikami politycznymi i administracyjnymi”.

Mimo rozległości prowadzonych działań operacyjnych, mjr Stanisław Andrzejczyk – Naczelnik Wydziału IV WUSW w Suwałkach, w swoim raporcie do przełożonych w War- szawie musiał stwierdzić: „zamierzenia organizatorów peregrynacji zostały w głównych założeniach zrealizowane”36.

  

  

  


  

do spisu treści

następny artykuł