AUGUSTOWSKO-SUWALSKIE

TOWARZYSTWO NAUKOWE

Proszę chwilę zaczekać, ładuję stronę ...

  

  

Słownik biograficzny białostocko-łomżyńsko-suwalski

  

  

Praca zb., red. Adam Dobroński

Z. 2, Białystok: PTH Oddział w Białymstoku, 2003. – 173 s.

Z. 3, Białystok: PTH Oddział w Białymstoku, 2005. – 182 s.

  

  

  

Oddział białostocki Polskiego Towarzystwa Historycznego podjął się wydawania słownika biograficznego obszaru obecnego województwa podlaskiego, a kolejne zeszyty tej publikacji ukazują się w miarę regularnie. Ściślej, pod obecną nazwą pojawił się od zeszytu 2., kiedy objął również postacie z obszaru Suwalszczyzny. Aktualnie ukazał się zeszyt 3. Od razu muszę podkreślić kilka niewątpliwych zalet przedsięwzięcia. Po pierwsze: trafny tytuł, unikający kontrowersyjnego, nieprecyzyjnego, a tak naduży- wanego obecnie terminu podlaski, Podlasie. Po drugie: swoista funkcja integracyjna – wokół wydawnictwa zebrało się liczne grono badaczy, wywodzących się z różnych ośrodków województwa, nie tylko z uniwersyteckiego Białegostoku, stopniowo doskonalących swój warsztat. Po trzecie: odsłonięcie ciekawych a zapomnianych postaci, ujawnienie ich roli w historii, ludzi, którzy albo urodzili się na terenie obecnego województwa podlaskiego, albo poświęcili regionowi lata pracy zawodowej i społecznej, pozostawiając po sobie trwałe ślady.

Recenzja nie polega jednak tylko na uwypukleniu cech pozytywnych, ale również słabości.

Trudno doszukać się myśli przewodniej nie tylko w treści poszczególnych zeszytów, ale i ogółu wydawnictwa. Zasadne pozostaje pytanie o kryteria doboru takich, a nie innych postaci. Przeglądając zeszyty nasuwają się porównania z serią Biografie suwalskie, wydawaną od lat przez oddział PTTK „Jaćwież” w Suwałkach, a zawieszoną chyba ze względów finansowych. Publikacji niesilącej się na ambicje naukowe, ale porządnie przedstawiającej wachlarz postaci z obszaru Suwalszczyzny i Mazur Wschodnich.

Słownik pozostaje swoistą mieszanką osobistości nie zawsze z pierwszego, często bywa, że nawet i pośledniejszego rzędu, którzy zostali wytypowani wyłącznie na podstawie osobistego zainteresowania określonego autora. Obok wysokiej rangi urzędników, wojewodów, hierarchów, ludzi autentycznie odciskających swe piętno na kulturze lub gospodarce regionu, pojawiają się osoby bezbarwne, jacyś oficerowie, nauczyciele, księża, którzy gdzieś zaznaczyli swą obecność, ale w skali szerszej nie wybili się ponad przeciętność. Podobnych biografii, typowych dla czasów, w których żyli, można przedstawić tysiące. Aż prosi się o uzasadnienie, dlaczego dany jegomość jest godzien uwzględnienia w słowniku. Tego najczęściej nie ma albo padają slogany. Życiorysy z czasów najnowszych przedstawiają ciąg następujący: nauka przed wojną, rodzina patriotyczna, walka z okupantem – czasem symboliczna, normalne życie zawodowe, zdarza się że najeżone szykanami. O jednym z bohaterów autor wręcz pisze, że pracę traktował rutynowo, że był „dosyć zbiurokratyzowanym typem urzędnika”. Piękny wzorzec.

Już z typowania widać różny poziom merytoryczny opracowań. Są biografie szczegółowe, oparte na dokładnej kwerendzie w wielu placówkach archiwalnych, charakteryzujące się wręcz drobiazgowym przeglądem źródeł i ich krytyką. Zdarzają się jednak opracowania mało krytyczne, opierające się na kilku publikacjach czasem hagiograficznych oraz wspomnieniach samych bohaterów, z natury rzeczy pozbawionych obiektywizmu. Bywa, że oparte są na pojedynczych wzmiankach. To, co jest dopuszczalne dla odleglejszych momentów dziejowych, nie bardzo pasuje do okresów historycznych bogatych w bazę źródłową. Wypada, by autor zaczekał z przygotowaniem życiorysu do momentu odszukania właściwych źródeł.

Widoczna jest niestaranność korekty, uwłaczająca publikacji mającej mieć walory naukowe. Charakterystycznym przejawem są błędy gramatyczne, na przykład nieoddzielanie zdań podrzędnych przecinkami. Zdarza się niewłaściwe, przestarzałe (po rosyjsku) przedstawianie osób od nazwiska, a nie – jak przyjęte jest w języku polskim – od imienia, pisanie z wielkiej litery określenia mieszkańca miasta, zawodu, stanowiska, stopnia wojskowego. Jest to tym dziwniejsze, że w komitecie redakcyjnym znajdujemy wybitnych, cenionych i godnych najwyższego szacunku naukowców.

Z osób związanych z terytorium Suwalszczyzny odnotowane zostały następujące:

Zeszyt 2.:

  

Rafał Błoński (1817 – po 1873), spiskowiec, sybirak, powstaniec styczniowy, walczący na terenie guberni augustowskiej, mieszkaniec Wiłkowyszek [Janusz Gwardiak, s. 16–18, identyczny tekst w zeszycie 3., s. 19–21];

Antoni Boszko (1942–2001), ksiądz doktor, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży, uczył się w Suwałkach, był wikariuszem w Bakałarzewie [ks. Józef Łupiński, s. 20–22];

Piotr Burdyn (1923–1952), ps. „Edward”, „Kabel”, „Mroźny”, „Poręba”, w latach 1951–1952 dowódca oddziału partyzanckiego działającego na terenie Suwalszczyzny [Krystyna Pasiuk, s. 22–24];

Piotr Halicki (1884–1969), nauczyciel, działacz polityczny i społeczny, burmistrz Augustowa [Alfons Bobowik, s. 47–49];

Ludwik Jaworski (1896–1986), nauczyciel, działacz partyjny i społeczny, związany przez wiele lat z Augustowem [Alfons Bobowik, s. 51–53];

Witold Kuźmicki (1885–1943), ksiądz, dziekan dąbrowski, uczeń Seminarium Duchownego w Sejnach [ks. Tadeusz Krahel, s. 82–84];

Władysław Agaton Prawdzik (1897–1959), kierownik Archiwum Państwowego w Łomży, urodzony w Szczepkach, uczeń gimnazjum suwalskiego [Danuta Bzura, s. 119–121];

Leonard Prystrom (1908–1940), kierownik szkoły, podporucznik rezerwy WP, uczestnik kampanii wrześniowej, jeniec w Starobielsku, urodził się w Kibartach (dawna gubernia suwalska) [Elżbieta Złotkowska, s. 122–123];

Jan Sadowski (1922–1952), ps. „Blady”, „Komar”, dowódca oddziału partyzanckiego na Suwalszczyźnie [Krystyna Pasiuk, s. 129–130];

Karol Topolski (zm. 1784), pocztmajster białostocki i rajca grodzieński, właściciel posesji w Augustowie [Agnieszka Pisanko-Borowik, Karol Topolski, s. 148–151].

  

Zeszyt 3.:

  

Antoni Baranowski [Antanas Baranauskas] (1835–1902), biskup sejneński, poeta i uczony [Krzysztof Buchowski, s. 11–12];

Karol Brzostowski (1796–1854), słynny ziemianin i przemysłowiec, posiadacz dóbr krasnoborskich [Grzegorz Ryżewski, s. 27–33];

Adam Chreptowicz (1557–1628), podkomorzy nowogródzki, poseł na sejmy, posiadacz dóbr krasnoborskich [Grzegorz Ryżewski, s. 35–39];

Sławomir Dawidziuk (1927–1995), sybirak, doktor inżynier nauk technicznych, główny geodeta wojewódzki w Białymstoku, zmarł w Augustowie [Dariusz Kloza, s. 43–46];

Wawrzyniec Gałaj (1879–1934), działacz PPS, prezydent Suwałk [Jan Jerzy Milewski, s. 61–63];

Bolesław Szczęsny Herbaczewski (1875–1943), literat, działacz polityczny, komisarz rządowy (odpowiednik starosty) w Sejnach [Krzysztof Buchowski, s. 73–75];

Tadeusz Katelbach (1897–1977), żołnierz, dziennikarz, działacz polityczny, organizator POW na Suwalszczyźnie [Krzysztof Buchowski, s. 90–92];

Jan Hipolit Litewski (1893–1939), pułkownik, dowódca 1. Pułku Ułanów Krechowieckich, osiemnaście lat kwaterujący i działający w Augustowie [Jarosław Szlaszyński, s.102–105];

Stanisław Orechwa (1814–1863), urzędnik, konspirator, powstaniec styczniowy, działający na obszarze powiatu augustowskiego i Puszczy Augustowskiej [Jarosław Szlaszyński, s. 121–123];

Michał Piaszczyński (1885–1940), ksiądz, profesor Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży, błogosławiony, więzień hitlerowskich obozów koncentracyjnych, ostatni dy- rektor Gimnazjum i Liceum św. Kazimierza w Sejnach [ks. Józef Łupiński, s. 127–129];

Edward Franciszek Szczepanik (1915–2005), profesor nauk ekonomicznych, ostatni premier rządu RP na Uchodźstwie, urodzony i wychowany w Suwałkach [Krzysztof Skłodowski, s.155–157];

Stanisław Warakomski (1898–1943), uczestnik walk niepodległościowych, kierownik szkoły w Bargłowie, działacz społeczny [Danuta Lewoń-Rutkowska, s.159–161].

  

  

Nie jestem w stanie prześledzić treści wszystkich biografii. W opisach curriculum vitae znanych mi osób zwraca jednak uwagę pomijanie pewnych faktów czy form działalności. W biogramie Piotra Halickiego, znanego augustowskiego działacza samorządowego, nie odnalazłem informacji o zaangażowaniu w rewolucję październikową, nie ma też mowy o jego aktywności w Bezpartyjnym Bloku Współpracy z Rządem, o nieudanym kandydowaniu na posła z jego ramienia, o udziale w pracy tymczasowego zarządu miasta za władzy radzieckiej w 1939 roku, a nawet o tym, że w latach 1957–1962 był radnym Miejskiej Rady Narodowej w Augustowie. Przypisane mu zostały natomiast zasługi w przedsięwzięciach, w których nie uczestniczył. Wątpliwe, by był w składzie delegacji z Suwalszczyzny do Józefa Piłsudskiego w 1919 roku, co barwnie opisał w pamiętnikach. Stały się one podstawą biogramu, niestety bez konfrontacji z zachowanymi źródłami urzędowej proweniencji. Nie doprowadził do budowy seminarium, nawet nie był w składzie komitetu budowy, a gotowy gmach odebrał zaraz po objęciu funkcji burmistrza. Most został wybudowany dopiero za kadencji następców. Dymisję z funkcji burmistrza złożył nie w 1930 roku, a po prawomocnym wyroku sądowym w maju 1929 roku, była ona bowiem wymuszona. Halicki, jak sam podaje, brał udział w kampanii wrześniowej, w obronie przeciwlotniczej Grodna. Niewłaściwie przedstawia się przyczyny zwolnienia ze szkol- nictwa. Nieszczęśliwe jest też stwierdzenie, że po wojnie wrócił do Augustowa, gdy mowa jest akurat o kampanii wrześniowej. W życiorysie Ludwika Jaworskiego brakuje informacji, że był on członkiem komitetu wojewódzkiego PZPR w latach 1954–1959. W 1955 roku nie mógł uczestniczyć w zjeździe partii, gdyż miał on miejsce w lutym 1954 roku. Nie ma mowy o zaangażowaniu bohatera w Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, Stowarzyszenie Ateistów i Wolnomyślicieli, Ligę Ochrony Przyrody, Towarzystwo Wiedzy Powszechnej. W biogramie błogosławionego ks. Michała Piaszczyńskiego pominięty jest epizod twórczości literackiej, której efektem był młodopolski poemat „Na jeziorze”, powstały z kontemplacji nad jeziorem Mikaszewo.

  

Wojciech Batura

 

 

 


 

do spisu treści

następny artykuł