AUGUSTOWSKO-SUWALSKIE TOWARZYSTWO NAUKOWE
Proszę chwilę zaczekać, ładuję stronę... |
Jarosław Schabieński cz.2 z 3
Solidarność w województwie suwalskim w latach 1980–1981
Gmach partii gmachem niezgody
Jednym z pierwszych wystąpień suwalskiego MKZ było żądanie przekazania nowo wybudowanego kompleksu KW PZPR na cele społeczne. Potrzeby były duże i uzasadnione, a ponadto górujący nad miastem gmach miał duże znaczenie symboliczne. Pierwsza tura rozmów w tej sprawie między przedstawicielami MKZ w Suwałkach a przedstawicielami władz (w tym centralnych) odbyła się 28 stycznia 1981 roku. Propozycje przedstawione przez stronę solidarnościową stanowiły kontynuację postulatów złożonych wcześniej. Kładły nacisk na przeniesienie do nowo wybudowanych gmachów przychodni medycznych, domu kultury dla młodzieży oraz szkoły muzycznej. Strona związkowa zebrała między innymi osiemnaście tysięcy podpisów pod pismem żądającym przekazania budynku na cele społeczne. Porozumienia nie osiągnięto48. Ówczesną atmosferę oraz stanowiska stron dobrze oddaje komunikat wydany 29 stycznia 1981 roku przez suwalski MKZ (załącznik Nr 3). Po stronie władzy nie było woli oddania budynku49. Postawa taka wywołała głębokie rozczarowanie nie tylko w „Solidarności”, lecz także wśród większości suwalczan. Pomiędzy kolejnymi turami rozmów doszło do spektakularnego wydarzenia. W nocy z 14 na 15 lutego pod osłoną Milicji Obywatelskiej i SB wprowadzono do budynku Komitet Wojewódzki PZPR50. Ludzie z niedowierzaniem przez firanki patrzyli na ulice zajęte przez zmotoryzowane i piesze patrole milicji. Decyzja ta obnażyła kruchość porozumienia i pokazała, po czyjej stronie jest siła. 18 lutego wydano wspólny komunikat, w którym stwierdzano, że do czasu zanim wojewoda suwalski nie przedstawi kompleksu budynków odpowiadających metrażowi obiektu KW, nie będzie żadnych dodatkowych działań w tej sprawie. Władze naruszały jednak umowę, dokonując w różnoraki sposób zasiedleń oraz adaptując budynki opuszczone przez PZPR, czego także zgodnie z porozumieniem z 18 lutego nie wolno było robić51. 16 marca delegacja MKZ NSZZ „Pojezierze”, powstałego z połączenia MKZ w Su- wałkach i Giżycku, rozmawiała na temat budynków KW PZPR z Lechem Wałęsą (w skład delegacji weszli: Krzysztof Zadrąg, Jarosław Słabiński i Lech Biegalski52). Z inicjatywy L. Wałęsy zorganizowano spotkanie z ekspertami oraz ustalono, że jeszcze w tym samym tygodniu przybędzie do Suwałk delegacja rządowa. W tym samym czasie Zarząd „Pojezierza” ogłosił na 19 marca gotowość strajkową, która miała trwać do czasu przybycia delegacji rządowej, a w razie jej nieprzybycia, 26 marca miał zostać przeprowadzony strajk ostrzegawczy, a od 1 kwietnia strajk okupacyjny53. Ostatecznie negocjacje odbyły się 25 i 26 kwietnia 1981 roku w budynku Urzędu Wojewódzkiego w Suwałkach. Uczestniczyli w nich ze strony rządowej: Jan Jabłoński – podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska; Włodzimierz Tychmanowicz – przedstawiciel Wydziału Organizacyjnego Komitetu Centralnego (KC) PZPR; Czesław Pilarz – przedstawiciel Wydziału Ogólnego KC PZPR; Ryszard Pela – dyrektor departamentu Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej; Eugeniusz Lubowicki – I sekretarz KW PZPR w Suwałkach oraz Józef Kapel – wicewojewoda suwalski. Ze strony solidarnościowej: Stanisław Wądołowski – członek Krajowej Komisji Porozumiewawczej (KKP), stoczniowiec ze Szczecina; prof. Ludwik Święcicki – ekspert; Jan Mędrzak – espert „Solidarności” z ramienia prymasa; Jarosław Słabiński – wiceprzewodniczący oraz Krzysztof Zadrąg, Bożena Mrozinkiewicz i Lech Biegalski – członkowie prezydium MKZ NSZZ „Solidarność” Regionu Pojezierze. Ponadto na sali znajdowali się w charakterze obserwatorów radni Wojewódzkiej Rady Narodowej (WRN) w Suwałkach. Negocjacje trwały ponad szesnaście godzin i były bezpośrednio transmitowane na zewnątrz, gdzie przysłuchiwali się im ludzie skupieni na parkingu przy Urzędzie Wojewódzkim. Wprawdzie w początkowej fazie rozmów I sekretarz KW PZPR – Eugeniusz Lubowicki – przeprosił stronę solidarnościową za naruszenie ustaleń, ale ostatecznie budynek pozostał własnością PZPR. Taktyka faktów dokonanych w tym wypadku okazała się skuteczna. Władze zgodziły się na włączenie do programu rozwoju województwa suwalskiego, opracowanego przez MKZ „Pojezierze”, programu poprawy usług zdrowotnych socjalnych i oświatowych – co nic nie kosztowało. Ponadto władze komunistyczne zobowiązały się do przekazania społeczeństwu suwalskiemu na stałe użytkowanie budynku Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej (KM MO) przy ulicy Nowotki (obecnie Pułaskiego), którego budowę właśnie wstrzymano, oraz jego wyposażenie w urządzenia medyczne zgodnie z programem opracowanym przez „Solidarność”. Zakończenie adaptacji budynku (będącego w stanie surowym) miało trwać nie dłużej niż sześć miesięcy od daty dostarczenia dokumentacji, jednak nie dłużej niż do końca 1982 roku. Przekazano też inne budynki użytkowane dotychczas przez partię i inne organizacje z nią związane (między innymi budynek przy ulicy W. Lenina po KW PZPR na szkołę, po Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym na Wojewódzką Bibliotekę Publiczną, budynek po Zakładach Jajczarsko-Drobiarskich przy ulicy Utrata na przedszkole). W ustaleniach zapisano także dążenie do poprawy komunikacji autobusowej, umożliwiającej dojazdy do przychodni specjalistycznych, zapewniono, że szpital wojewódzki zostanie przekazany do użytku do dnia 31 grudnia 1983 roku. Zagwarantowano także podjęcie działań związanych z budową nowej przychodni lekarskiej, możliwości korzystania z budynku KW PZPR przez inne organizacje, dostępu do sali konferencyjnej, opiniowaniu inwestycji przez „Solidarność”. W zasadzie z góry zrezygnowano z postulowanego przez związkowców wyciagnięcia konsekwencji wobec osób winnych napięć społecznych związanych z wcześ- niejszym złamaniem porozumień w sprawie budynku KW. Postulat ten zapisano w poro- zumieniu: „MKZ NSZZ „Solidarność” Regionu Pojezierze postuluje do władz centralnych o dokonanie analizy przyczyn zaistniałych napięć społecznych w województwie suwalskim, mającej na celu zmianę stosunków pomiędzy władzą a społeczeństwem oraz wyciągnięcie wniosków i podjęcie odpowiednich działań dyscyplinarnych”54. Ustalenia miały zostać opublikowane, co też się stało55. Działań dyscyplinarnych nie podjęto, podobnie jak nie zrealizowano sporej części postulatów, łącznie z przekazaniem budynku przy ulicy M. Nowotki, który przejęła ostatecznie milicja. Bezpośrednio po zakończeniu negocjacji 30 kwietnia w Ełku odbyło się plenarne posiedzenie połączonego MKZ „Pojezierze”. Wielu delegatów wyrażało swoje niezadowolenia z wyników negocjacji, uznając je za porażkę. Jak wyraziła się jedna z delegatek: „Obiekty KW PZPR, KM i KW MO w Suwałkach – to pomniki politycznej głupoty, epoki, która wbrew pozorom jeszcze się nie skończyła.”56. Wskazywano też na osłabienie strony solidarnościowej spowodowane konfliktami między Suwałkami a Giżyckiem.
Żywią, bronią i żądają
Zimą rozpoczęły się działania, mające na celu założenie „Solidarności” na wsi. Proces ten zakończył się w lutym ujawnieniem nowego związku57. 26 lutego w kościele św. św. Piotra i Pawła w Suwałkach odbył się zjazd założycielski NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” (dalej: NSZZRI „Solidarność”). Uczestniczyło w nim około 200 delegatów ze stu istniejących wówczas na terenie województwa kół wiejskich (ich liczba stale rosła – do ogłoszenia stanu wojennego w województwie istniało blisko 200 kół wiejskich zrzeszających około trzech tysięcy rolników). Powołano trzynastoosobowy Wojewódzki Komitet Założycielski (dalej: WKZ) oraz wyłoniono ośmioosobowy skład delegatów na Krajowy Zjazd Założycielski NSZZRI „Solidarność” w Poznaniu58. W skład WKZ weszli: Marek Daniłowicz z Leszczewka jako przewodniczący (wcześniej działacz Gminnego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych, do których wstąpił, jak sam twierdził, „by oddziaływać na chłopów i skłaniać ich ku »Solidarności«”59) oraz Edward Ślużyński z Szypliszek, Marek Żyliński z Dunajka, Hubert Staśkiewicz z Olszanki, Ryszard Kempisty z Blendy, Tadeusz Skupski z Berżnik, Józef Laskowski z Wiżajn, Antoni Andrulewicz z Orlinka, Henryk Sawko z Rydzewa, Leon Senda z Szypliszk, Jarosław Boboryk z Dunajka, Marek Cholewa z Wiżajn oraz Tadeusz Roszkowski i Karol Dziekoński. Trzej ostatni zostali także delegatami na Krajowy Zjazd Założycielski NSZZRI „Solidarność”. W sprawach dotyczących organizacji zjazdu rolnicy uzyskali pomoc od Krzysztofa Zadrąga z suwalskiego MKZ, a przed zjazdem rozesłane zostały na adresy sołtysów odezwy, wzywające do zakładania „Solidarności” wiejskiej i deklaracje członkowskie. Rolnicy uzyskiwali też pomoc od duchowieństwa, między innymi poprzez udostępnianie kościołów i sal katechetycznych na zebrania oraz pomoc w sprawach organizacyjnych, a także czasami od wiejskich nauczycieli. Najczęściej na spotkaniach i zebraniach stawiano i pod- dawano dyskusji następujące żądania: dopuszczenie NSZZRI „Solidarność” do decydowania o dystrybucji środków produkcji rolnej na terenie gminy; kontrolowanie usług wykonywanych na rzecz rolników przez SKR-y; włączanie działaczy NSZZRI „Solidarność” do walki z łapownictwem podczas skupu żywca i płodów rolnych oraz związanych z podziałem maszyn; likwidację przerostów administracji w służbie rolnej i instytucjach związanych z rolnictwem; współdziałanie w podziale kredytów rolnych przyznawanych przez Bank Gospodarki Żywnościowej; zniesienie obowiązującej składki ubezpieczeniowej trzody i zezwolenie rolnikowi na decydowanie o wysokości ubezpieczenia; konsultowanie wszystkich podejmowanych decyzji dotyczących poszczególnych gmin z NSZZRI „Solidarność”. 30 kwietnia rolnicy z nowego związku spotkali się w suwalskim Urzędzie Wojewódzkim z wicewojewodą suwalskim oraz dyrektorami wydziałów zajmujących się rolnictwem. Tematem spotkania była realizacja ogólnopolskich porozumień z chłopami z Ustrzyk, Rzeszowa i Bydgoszczy. Porozumienie zawierało następujące uzgodnienia: I. Gospodarka ziemią – nie będzie na terenie województwa suwalskiego przymusowego wykupu nieruchomości wchodzących w skład gospodarstw rolnych. Nie będzie wymiany gruntów na rzecz gospodarki uspołecznionej, chyba że rolnicy wyrażą na to zgodę. Postanowiono wstrzymać się od wyznaczania i przejmowania na własność państwa terenów budowlanych (działek) do czasu wejścia nowej ustawy o terenach budowlanych na terenie wsi. Uznano, że grunty źle użytkowane przez gospodarstwa państwowe lub spółdzielcze, ze względu na racjonalność gospodarowania, będą sprzedawane lub wydzierżawiane rolnikom indywidualnym w miarę możliwości przy granicach działek rolników. Na ten cel będą udzielane dogodne kredyty. Zobowiązano naczelników gmin do wywieszania na tablicach informacyjnych wykazu gruntów Państwowego Funduszu Ziemią (PFZ). Postanowiono znieść bariery formalne uniemożliwiające nabywanie na własność nieruchomości rolnej z PFZ przez młodych rolników przed służbą wojskową. Wstrzyma się przejmowanie gospodarstw indywidualnych z urzędu bez zgody właściciela, jeżeli ci chcą je prowadzić dalej, tj. użytkują wszystkie grunta. Do przejęcia z urzędu winny się kwalifikować te gospodarstwa, które nie są użytkowane. Właścicielom gospodarstw przejętych z urzędu, którzy nie otrzymują renty, a użytkują je nadal, należy zwrócić prawo własności. II. Inwestycje rolnicze – będzie istniała możliwość rozpisania nowych wyborów, jeżeli zarząd banku spółdzielczego będzie źle działał. Umożliwi się rolnikom zakup używanych ciągników prosto z zakładów pracy bez pośredników. Budować się będzie jak najprędzej przystanki PKS. III. Ceny produktów rolnych. IV. Związki zawodowe – zapewni się przedstawicielom NSZZ „S” RI udział w konsul- tacjach i podejmowanych decyzjach. V. Zabezpieczenia lokali i środków technicznych: m.in. korzystanie przez związkowców z sal konferencyjnych w gminach. VI. Ograniczenia w sprzedaży alkoholu m.in. podczas spędów. Porozumienie to podpisali Marek Daniłowicz i wicewojewoda suwalski Józef Smarżewski. Do najbardziej aktywnych kół „Solidarności” rolniczej należały: Szypliszki, Wiżajny, Siedliska, Przerośl, Miłki, Kowale Oleckie, Raczki, Suwałki, Berżniki, Pisz i Puńsk. Latem doszło do konfliktu między przewodniczącym wojewódzkim NSZZRI „Solidarność” a regio- nem „Pojezierze”, z którego działań nie była też zadowolona część działaczy rolniczych. 17 września 1981 roku NSZZRI „Solidarność” otrzymała własny lokal w Suwałkach. Przyznał go prezydent Suwałk, a mieścił się przy ówczesnym placu Wolności (wcześniej zajmował go „Orbis”). W związku z niedotrzymaniem przez rząd terminu porozumienia zawartego 17 sierpnia 1981 roku z NSZZRI „Solidarność”, dotyczącego Funduszu Rozwoju Rolnictwa i CEN za usługi SKR, WKZ NSZZRI „Solidarność” zaapelowała do wszystkich rolników, by na znak protestu nie płacili podatku gruntowego za trzeci i czwarty kwartał. Apel ten spotkał się z niewielkim odzewem. 4 października 1981 roku odbyło się posiedzenie prezydium WKZ, na którym ustalono termin zjazdu wojewódzkiego na 29 listopada 1981 roku. Ustalono też, ze zjazdy gminne muszą odbyć się do końca października 1981 roku. Na każdych 50 członków związku przypadał jeden delegat na zjazd wojewódzki. Ponadto na posiedzeniu podjęto do realizacji szereg zaleceń, jak: udzielenie pisemnej nagany członkom związku, którzy uchylili się od protestu podatkowego, pożyczenie od ZR „Pojezierze” 100 tys. złotych na cele WKZ NSZZ RI „Solidarność”, zobowiązanie członków NSZZRI „Solidarność” do uiszczenia składek członkowskich oraz wpisowego w kwocie 100 złotych na legitymacje członkowskie. Ponadto podjęto uchwałę o ogłoszeniu pogotowia strajkowego na terenie województwa suwalskiego na 10 października 1981 roku. Aktywnie wspierali tę akcję członkowie WKZ NSZZRI „Solidarność” Marek Daniłowicz i Józef Laskowski. Wysunięto wówczas następujące postulaty: wprowadzenie wolnorynkowej sprzedaży mięsa; wycofanie reglamentacji wyrobów zbożowych; przekazanie rolnikom gruntów użytkowanych nieprawidłowo przez sektor uspołeczniony; środki produkcji dzielić na poszczególne sektory w stosunku do ilości użytków rolnych; zwrócić rolnikom jeziora przejęte przez PGR-y; zrównać wszystkie sektory w zaopatrzeniu w pasze; wprowadzić wolnorynkową sprzedaż koncentratu „profit”; wprowadzić jednolitą cenę na mleko; sprzedawać ropę rolnikom indywidualnym w SKR-ach posiadających dystrybutory. Ostatecznie termin zjazdu wojewódzkiego, w związku z trwającą akcją protestacyjną rolników indywidualnych, przełożono na czas nieokreślony. Decyzja ta została podjęta podczas posiedzenia WKZ NSZZRI „Solidarność” 29 listopada 1981 roku. Ponadto podczas posiedzenia ustalono stanowisko „Solidarności” rolniczej w sprawie ubezpieczenia bydła (dobrowolne) i budynków (obowiązkowe) oraz wydelegowano Mieczysława Fryca, przewodniczącego Gminnego KZ NSZZRI „Solidarność” w Mikołajkach, do udziału w rol- niczym strajku okupacyjnym w Siedlcach60. Ostatecznie z powodu wprowadzenia stanu wojennego nie odbył się ani zjazd wojewódzki, ani planowany na marzec 1982 roku zjazd krajowy. Jak wynika z danych Służby Bezpieczeństwa, rolnicza „Solidarność” była jedyną organizacją, w której tworzenie zaangażowali się przedstawiciele mniejszości narodowych, według raportu – „nieliczne osoby o zapatrywaniach nacjonalistycznych”.61.
Aby milicja była obywatelska
Postulaty wysuwali także milicjanci. W budynku Miejskiej Komendy Milicji Obywatelskiej w Suwałkach 25 kwietnia 1981 roku odbyło się zebranie funkcjonariuszy, na którym podjęto działania organizacyjne i wysunięto postulaty. Część spraw dotyczyła kwestii socjalnych, takich jak: miejsca w przedszkolach, poprawa warunków pracy polikliniki czy odsunięcia od pracy lekarki stawiającej błędne diagnozy. Inne – spraw organizacyjnych i polepszenia warunków pracy. Przynajmniej kilka z nich miało jednak zupełnie inny ciężar gatunkowy i musiało boleśnie dotknąć partię, która milicję uznawała za swoje „zbrojne ramię”. Żądano w nich wyjaśnienia na forum publicznym, kto personalnie z władz administracyjnych, politycznych i resortu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MSW) podejmował decyzje w sprawie użycia siły, broni i innych środków przymusu w wyda- rzeniach, jakie miały miejsce w kraju w latach: 1956, 1968, 1970 i 1976; opublikowania w środkach masowego przekazu i podania w głównym wydaniu dziennika telewizyjnego materiałów filmowych, będących w posiadaniu MSW z wydarzeń w Radomiu i innych miejscowościach; podania do publicznej wiadomości, kto personalnie z władz politycznych, administracyjnych i resortu MSW podjął decyzję o użyciu sił MO podczas obrad sesji WRN w Bydgoszczy; niewykorzystywania w przyszłości organów MO i Służby Bezpieczeństwa (SB) w sytuacjach konfliktowych między społeczeństwem a organami administracji państwowej; utworzenia wzorem wielu innych krajów związków zawodowych funkcjonariuszy MO, które będą we właściwy sposób reprezentowały ich interesy; zagwarantowania pełnego bezpieczeństwa uczestnikom spotkań i zebrań delegatom prowadzącym rozmowy z kierownictwem Komendy Wojewódzkiej MO w Suwałkach i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz nie wyciągania w stosunku do nich jak i innych uczestników – obecnie i w przyszłości – żadnych wniosków służbowych i dyscyplinarnych ze strony przełożonych wszystkich szczebli. Przedstawicielami zobowiązanymi do przekazania listy 29 postulatów byli: młodszy chorąży Czesław Kowalewski, porucznik Stanisław Walencewicz, starszy kapral Władysław Popis, sierżant Eugeniusz Czarkowski, plutonowy Marian Lewandowski i sierżant Adam Lipiński62. Działania związkowe w milicji zakończyły się 1 sierpnia 1981 roku, kiedy trzech zaangażowanych w nie funkcjonariuszy wyrzucono ze służby (między innymi porucznika Stanisława Walencewicza)63.
Zmiany organizacyjne
Jak napisałem, porozumienia w sprawie budynku KW PZPR ze strony solidarnościowej były podpisywane przez nowe władze regionu powołane w wyniku połączenia MKZ w Suwałkach i Giżycku. Proces łączenia trwał w sposób ustrukturyzowany od początków marca. Połączenie nie było łatwe. Wiele spraw, łącznie z siedzibą władz nowego regionu, budziło kontrowersje. Jak się wydaje, pierwszą wspólną strukturą łączącą Giżycko i Su- wałki stała się Regionalna Komisja Koordynacyjna Pracowników Oświaty i Wychowania MKZ „Pojezierze”. 22 marca 1981 roku w Ełku wybrano władze komisji: przewodniczącym został Jerzy Broc z Suwałk, zastępcami – Grażyna Ryk z Pisza i Lech Biegalski z Giżycka. Ponadto w skład prezydium weszli: Ewa Bogdanowicz z Ełku, Wojciech Krzywiński z Augustowa i Henryk Kupiec z Ełku64. Na początku kwietnia – podczas wspólnego zebrania plenarnego MKZ Suwałki i MKZ Giżycko, które odbyło się w Ełku – dokonano rzeczywistego połączenia. Tymczasową siedzibą władz zostało Giżycko. Przewodniczącym połączonego MKZ został Marek Sztabkowski z Giżycka, a status wiceprzewodniczącego uzyskał Tadeusz Tylenda (Suwałki), który jednak szybko złożył rezygnację, wybierając pracę zawodową, a jego miejsce zajął Jarosław Słabiński (również z Suwałk)65. Na posiedzeniu w Ełku, 30 kwietnia 1981 roku, zatwierdzono ordynację wyborczą do władz regionu. Termin walnego zgromadzenia, które miało się odbyć po dokonaniu wyborów na niższych szczeblach, ustalono na 28 maja 1981 roku. W zjeździe, na którym wybrano władze Zarządu Regionu „Pojezierze” NSZZ „Solidarność”, udział wzięło 437 delegatów. W skład pięćdziesięciosześcioosobowego zarządu weszło 11 osób z Ełku, 12 z Suwałk, 12 z Giżycka, 6 z Pisza, 4 z Olecka, 4 z Augustowa, po 2 z Gołdapi, Rucianego-Nidy i Węgorzewa oraz po jednej z Mikołajek, Rynu i Sejn. Wybrano komisję rewizyjną, do której weszli: Teresa Trocka z Ełku (przewodnicząca) oraz Jarosław Kozakiewicz z Suwałk, Krzysztof Gerbszt z Pisza, Stanisław Sobczak z Augustowa, Juliusz Uss i Irena Kotek z Olecka. Przewodniczącym ZR został Lech Biegalski nauczyciel z Giżycka, który otrzymał 296 głosów. Poza nim o tę funkcję ubiegali się: Jerzy Broc, Jan Jarocki, Henryk Buraczewski, Kazimierz Młodziński i Jarosław Słabiński. Nie kandydował dotychczasowy przewodniczący Marek Sztabkowski. Na zjeździe rozstrzygnięto, gdzie ma się mieścić siedziba zarządu – Giżycko otrzymało 201 głosów, a Ełk i Suwałki po 9366. Prezydium ZR wybrane zostało 7 czerwca. Jarosław Słabiński, pracownik Kolbetu w Suwałkach, został wiceprzewodniczącym koordynatorem działu informacyjno-prasowego; Jan Jarocki – pracownik Żeglugi Mazurskiej w Giżycku – wiceprzewodniczącym, koordynatorem działu interwencyjnego; Jerzy Broc – nauczyciel z Suwałk – członkiem zarządu i redaktorem naczelnym biuletynu „Kres”; Włodzimierz Rymsza z Olecka – członkiem zarządu, koordynatorem działu sekcji branżowych; Roman Mieniok – kolejarz z Ełku – członkiem zarządu, koordynatorem działu analiz bieżących; Marek Sztabkowski – pracownik Żeglugi Mazurskiej w Giżycku – członkiem zarządu, koordynatorem działu organizacyjno-administracyjnego. Ponadto do zarządu weszli: Izydor Karbowski z Augustowa i Jan Milewski z Ełku. Kierownikiem działu prasowego został Romuald Łanczkowski, nauczyciel z Suwałk, a rzecznikiem prasowym i jednocześnie doradcą prawnym Bożena Mrozinkiewicz z Giżycka67. W całym województwie na etatach zatrudniono 28 osób, w tym 18 w biurze zarządu regionu oraz 10 w oddziałach miejskich. Etaty otrzymało sześciu członków prezydium: Lech Biegalski, Jarosław Słabiński, Jan Jarocki, Roman Mieniok, Marek Sztabkowski i Władysław Rymsza. Ustalono, że każdy piątek będzie dniem prezydialnym, co było związane z tym, że członkowie zarządu pochodzili z różnych miast województwa68. Szczeblem pośrednim pomiędzy ZR a komisjami zakładowymi były zarządy oddziałów (ZO), funkcjonujące w miastach województwa. Przykład stanowić mogą Augustów i Goł- dap. Przewodniczącym ZO w Augustowie był Edward Olszewski, a jego zastępcami Tadeusz Netter (sędzia) i Andrzej Nietupski (ichtiolog). Oddział dysponował niewielkim lokalem (16 m2) przy placu Janka Krasickiego 9. W mieście na 9 tys. zatrudnionych do „Solidarności” należało 6 tys. osób. Za swój sukces działacze uznawali między innymi udział w reaktywowaniu Augustowskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego i przyczynienie się do powstania Augustowskiego Przedsiębiorstwa Sanatoryjnego (miało zacząć działać od następnego roku) oraz zwiększenie ilości miejsc w przedszkolach. Spotkania odbywały się trzy razy w tygodniu w godzinach popołudniowych69. W Gołdapi oddział posiadał lokal o podobnej jak w Augustowie powierzchni. Liczba członków związków wynosiła około 3 tys. osób. Przewodniczącym był Andrzej Herbst z oświaty. Oddział powołał sekcje: zdrowia, rolną, oświaty, handlu i transportu. ZO zajmował się między innymi przekazaniem ośrodka kształcenia kadr partyjnych na potrzeby służby zdrowia, przeznaczeniem budynku komitetu miasta i gminy na przedszkole, wydzieleniem sklepu mięsnego dla emerytów, powoływaniem samorządów w zakładach pracy, współpracą z Radą Narodową, a także sprawami mieszkań i budownictwa70. W sprawozdaniu Wydziału V KW MO w Suwałkach znajduje się informacja, że za najbardziej aktywne oddziały NSZZ „Solidarność” uważano oddziały w Ełku, Giżycku i Suwałkach71.
|