AUGUSTOWSKO-SUWALSKIE

TOWARZYSTWO NAUKOWE

 

Proszę chwilę zaczekać, ładuję stronę ...

  

  

70 ADŁ, AP, Akta Parafii Smolany, sygn. 1.91.2., s. 11–114. Po wystąpieniu przez parafian Litwinów do biskupa z prośbą o umożliwienie im modłów w języku ojczystym, sporządzony został specjalny, dwujęzyczny protokół, pod którym podpisy złożyli niemal wszyscy mieszkańcy parafii:

  

Protokół uchwały parafian w Smolanach w kwestyi językowej.

  

My niżej podpisani parafianie w Smolanach tak Polacy, jako też Litwini w celu uniknięcia nieporozumień i zamieszek w kwestyi językowej dobrowolnie uchwalamy by w Smolanach w kościele nabożeństwo było odprawiane w następujący sposób:
1) W święte dnie kazanie, suplikacje i śpiewy, i wszelkie nabożeństwa dodatkowe mają być odprawiane na przemian jednego dnia po polsku a drugiego po litewsku.
2) ewangelia święta ma być czytaną zawsze w dwóch językach, to jest po polsku i po litewsku.
3) W dni odpustowe oprócz wypadającego kazania ma być także i drugie w innym języku.
4) Wszelkie nabożeństwa przypadające w dni powszednie także mają być odprawiane na przemian jednego dnia po polsku, a drugiego dnia po litewsku, lecz jeżeli w tych dniach są zajęte egzekwie lub pogrzeb, to w takim razie zostawia się to woli zajmujących.

  

[Niżej podpisy parafian]

  

Ta uchwała została się podpisaną podczas kolędowania w parafii smolańskiej. W każdym domie było wytłumaczono o co chodzi w uchwale. Wszyscy parafianie podpisywali się dobrowolnie bez żadnych zmuszań, a niepiśmienni wyraziwszy przyzwolenie upoważnili do podpisywania się innych. Z całej parafii nie przystali na tę uchwałę i nie podpisali się tylko: 1. Franciszek Baluta gospodarz ze wsi Boksze Stare, 2. Rudolf Kowalczyk właściciel traktierni w Smolanach, 3. Michał Haberman właściciel dóbr Szejkiszki i Polesie lecz jego parobcy wszyscy podpisali się, 4. Stanisław Jabłoński właściciel dóbr Ochotniki podczas kolędy nie był w domu, lecz dawniej wyrażał się, że on temu co jest w uchwale nie jest przeciwny, a jego parobcy też się wszyscy podpisali. Własnoręczny podpis Macieja Witkowskiego przekreślony jest przez proboszcza na prośbę jego żony, która mówiła, że ani ona ani sam Witkowski nie mają nic przeciwko uchwale ale ich pan Michał Haberman dowiedziawszy się o podpisie wyrzuca ich z mieszkania. O tem wszystkim świadczą naoczni świadkowie podpisów:

  

  1. Proboszcz ks. J. Katyl
  2. Organista Józef Budziejko
  3. Zakrystyan Józef Aleksa

Smolany 22 stycznia 1910.

  

  

  

powrót